HGW odmawia składania zeznań ws. Noakowskiego 16

Chcę zakomunikować państwu że z pewnością przez najbliższe dni będą państwo świadkami oskarżania mnie za decyzję wydaną z upoważnienia Lecha Kaczyńskiego. Po raz kolejny powtarzam, bo część mediów to pomija, że decyzja [ws. Noakowskiego 16] ta została wydana w 2003 roku, jak mniemam, po bardzo dokładnym sprawdzeniu wszystkich dokumentów przez urzędników Lecha Kaczyńskiego. PiS rządził wtedy zarówno w ratuszu, jak i dzielnicy Śródmieście. Burmistrzowie z PiS, byli to Mariusz Błaszczak, Jacek Sasin mieli pełne 3 lata, nie 3 miesiące aby dokładnie sprawdzić czy decyzja była wydana prawidłowo. Oprócz tego był to okres sprawdzenia kiedy prezydentem Polski był Lech Kaczyński, premierem był Jarosław Kaczyński, minister sprawiedliwości ten sam co dzisiaj, Zbigniew Ziobro. Przez jakiś czas wojewodą był pan Sasin, a szefem CBA do października 2009 roku był Mariusz Kamiński. Zadaję pytanie: dlaczego wówczas nie sprawdzili? – stwierdziła Hanna Gronkiewicz-Waltz na konferencji. Jak mówiła dalej, komisję interesuje wyłącznie jej rodzina, a nie inne grupy spadkobierców.

Komisja jest niekonstytucyjna, narusza art. 2, 10, 175 i wiele innych Konstytucji i mam na to stosowne ekspertyzy. Tym razem komisja dość pokrętnie wezwała mnie jako świadka, bo to do tej pory wzywała mnie jako stronę, teraz jako świadka. Chcę powiedzieć że przepisy nie dopuszczają łączenia rol procesowych świadka i strony – mówiła dalej.

Jak poinformowała, kolejny raz złożyła wniosek o wyłącznie Patryka Jakiego z pracy komisji. – Od dłuższego czasu Jaki nie wyklucza że chce zostać kandydatem na prezydenta Warszawy i dokładnie widać że wszelkie jego działania i wypowiedzi mają przybliżyć go do tego celu. To również – w mojej ocenie – wyklucza jego bezstronność – mówiła.

Na koniec prezydent Warszawy poinformowała iż odmówi składania zeznań z uwagi na fakt, że sprawa dotyczy interesów majątkowych jej męża.