Gliński: Nie wiem co miał na myśli wysoki urzędnik europejski, mówiąc o jakimś ataku na sektor pozarządowy

Nie wiem co miał na myśli wysoki urzędnik europejski, mówiąc o jakimś ataku na sektor pozarządowy w Polsce. Uważam że tak wysoki urzędnik europejski nie powinien w sposób niekompetentny i nieuprawniony zabierać głosu w sprawach wewnętrznych państwa członkowskiego – stwierdził Piotr Gliński na konferencji w KPRM. Jak dodał:

„Mam tyle zajęć, że nie zajmuję się losami wysokiego urzędnika europejskiego, który zrezygnował o ile pamiętam z funkcji polskiego premiera, niebywale ważnej, gdzie otrzymał mandat od polskiego społeczeństwa do tego żeby dobro publiczne tego społeczeństwa tworzyć. Wybrał inny los, inną karierę”

Wicepremier i minister kultury zarzuty Tuska – zawarte w niedzielnym tweecie – nazwał zarzutami absurdalnymi. – Nie ma sensu poświęcać wiele czasu na to. Wszyscy pamiętamy jaką politykę prowadził Donald Tusk będąc polskim premierem. Pamiętamy także politykę po 10 kwietnia 2010 roku, jeżeli chodzi o relacje z Rosją. Wolałbym do tego nie wracać. To są zarzuty absurdalne, które mają cel czysto polityczny, żeby w Polsce się gotowało, żebyśmy się kłócili, dalej o tym rozmawiali zamiast rozwiązywać problemy które są ważne dla polskich obywateli, żebyśmy się zajmowali retoryką i pustosłowiem – dodał.