Trzaskowski: Próbowaliśmy dogadać się z Nowoczesną, ale Petru zaczyna mówić językiem PiS

Idę na pewno walczyć z PiS-em, a nie Nowoczesną. Nikt w PO nie walczy z Nowoczesną, a na pewno nie ja. Po pierwsze, Nowoczesna ma swojego kandydata od miesięcy, który prowadzi kampanię wyborczą. Po drugie, ile można stać z opuszczonymi rękami, jak z lewej i prawej pojawiają się ciosy? Jeżeli nie jest się kandydatem, człowiek zawsze musi zastrzegać: jak będę, zobaczymy. Był już taki kandydat, który czekał, zaczął kampanię parę miesięcy później niż ten, który został prezydentem tego kraju. Czekać do marca, kwietnia? Już wszyscy zaczęli kampanię, a my będziemy czekać i się zastanawiać, co dalej – mówił Rafał Trzaskowski w rozmowie z Konradem Piaseckim w Gościu Radia Zet. Jak dodał:

„Próbowaliśmy [dogadać się z Nowoczesną], ale jeżeli Nowoczesna mówi, że ma swojego kandydata, jeżeli Ryszard Petru zaczyna mówić językiem PiS, że tak naprawdę Platforma nie może wystawić kandydata, bo będzie obciążeniem, to trudno w tym momencie stać w kącie. Trzeba się bić, dlatego że ta rozgrywka o samorząd w Warszawie będzie fundamentalna dla przyszłości kraju i Warszawy”