Jóźwiak: Stawiam się przed KW mimo watpliwości co do konstytucyjności jej działania

Stawiam się dzisiaj przed państwem pomimo pewnych wątpliwości, które posiadam zarówno ja jako prawnik jak i szeroko rozumiane środowisko prawnicze co do podstaw prawnych i konstytucyjnych działania tej komisji, jednakże w poczuciu odpowiedzialności związanej z moimi 10 latami pracy dla miasta Warszawy oraz tego, żę jestem mieszkańcem Warszawy, w poczuciu dobra miasta te wyjaśnienia dzisiaj chcę państwu udzielić – mówił Jarosław Jóźwiak w trakcie przesłuchania przed komisją weryfikacyjną. Jak dodał:

„Przez te 10 lat pracy, a niekiedy nawet służby dla miasta Warszawy wspólnie z moimi współpracownikami zmieniliśmy bardzo wiele. Udało się istotnie zmienić wizerunek tego miasta, zbudować duże inwestycje infrastrukturalne, ale też realizować te projekty miękkie, takie jak budżet partycypacyjny, numer 19115 (…) W tych momentach ważnych dla miasta i tych momentach chwały takich jak Powstanie Warszawskie, miałem okazję 10 lat organizować obchody i chciałbym podziękować najwspanialszym ludziom, z którym miałem okazję pracować, kombatantom warszawskim, powstańcom”

Jak mówił dalej:

„Chciałbym również powiedzieć o tych trudnych sprawach związanych z reprywatyzacją, bo dzisiaj przede wszystkim o tym mamy rozmawiać. Mamy rozmawiać, mówić o tym, co było największą bolączką, problemem kolejnych prezydentów miasta Warszawy. Te zaniechanie klas politycznych, bez względu czy była to lewica, prawica czy centrum, w nieprzyjęciu ustawy reprywatyzacyjnej, o którą apelowali kolejni prezydenci, jest chyba największym grzechem, z którego powodu mamy conajmniej 1000 powodów do dzisiejszego spotkania. Mam nadzieję, że to, co przez ten krótki okres, bo raptem półtoraroczny, kiedy sprawowałem swoja funkcję, udało się zrobić w sposób istotny zarówno w sprawach indywidualnych ale też dużych, systemowym, rozwiązuje poniekąd ten problem”

Jóźwiak mówił, że udało mu się przygotowywać projekt małej ustawy reprywatyzacyjnej, za co należą się podziękowania Hannie Gronkiewicz-Waltz, która uzyskała wolę polityczną do uchwalenia projektu.

Dzięki małej ustawie, która weszła w życie (…) którą przygotowaliśmy z zespołem i obroniliśmy, ponad 100 decyzji odmownych w oparciu o nią zostało wydane, które powodują, że żłobki, przedszkola, komisariaty policji czy inne budynki użyteczności publicznej pozostały własnością publiczną – dodał.