Petru: Z rozmowy z PAD wnioskuję, że to będą ustawy w dużym stopniu podobne do zaproponowanych przez PiS

Wydaje mi się, że był [prezydent] w miarę dobrej formie. Nie wiem jak wyglądały inne spotkania. Dziękując za spotkanie, zwróciłem uwagę na to, że konsultacje powinny polegać na tym, że się ma jakieś materiały na początku czy projekt ustawy. Tego nie było. Poprosiłem prezydenta aby przestawił nam zarys w jakim kierunku te jego propozycje będą szły. W pierwszej części my głównie pytaliśmy. To nie jest tak, że można mieć swoje propozycje, które są zupełnie w kontrze do propozycji prezydenta. My się powinniśmy odnosić do propozycji, które zostaną przedstawione. Ma zgłosić za 10 dni, więc większość rzeczy musi być gotowych Z tej rozmowy czy informacji, którą nam przekazał, wnioskuję jednak, że to w dużym stopniu będą podobne ustawy do PiS-owskich, które zawetował. Zamiast Zbigniewa Ziobry będzie Andrzej Duda – mówił Ryszard Petru w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w „Jeden na jeden” TVN24.

To dalej upolitycznianie sądów. To nie chodzi o to, że nie lubimy bardzo Ziobry, a prezydent jest w tym momencie bardziej popularny, tylko chodzi o zasadę, że sądownictwo musi być niezależne od polityków i trzeba naprawiać nie poprzez nacisk polityczny, tylko procedury, żeby było więcej spraw poza sądami, czyli mediacje, żeby była cyfryzacja sądów, a nie tysiące papierów – mówił dalej.

Jak przyznał lider Nowoczesnej, wczorajsze rozmowy dały to, że wie, w którą stroną idą propozycje prezydenta i one są nieakceptowalne. – Trudno poprzeć projekt, który jest niekonstytucyjny. Nie ma [projektu], dlatego mówię o tym, jak było wczoraj na spotkaniu – dodał.