Szydło: Pozorowana reforma sądownictwa nie jest żadną reformą. My chcemy dogłębnych zmian

Niektórzy politycy, niektóre osoby związane z wymiarem sprawiedliwości najchętniej nie zmieniałyby niczego. Słynne już zdanie „żeby było tak, jak było” myślę, że przejdzie do kanonu myśli politycznej w Polsce jako pewne stwierdzenie, które powinno budzić przede wszystkim w nas wszystkich, powinno się nam zapalić czerwone światełko, kiedy słyszymy takie stwierdzenie. Bo cóż ono oznacza? Pozorowana reforma sądownictwa nie jest żadną reformą sądownictwa. My chcemy dogłębnych zmian, bo tego potrzebują dziś Polacy – mówiła premier Beata Szydło na konferencji dot. kampanii informacyjnej o zmianach w sądownictwie. Jak dodała:

„My nie chcemy, żeby było tak, jak było. Chcemy żeby było inaczej. Inaczej tzn. żeby polskie sądownictwo, polski wymiar sprawiedliwości służył obywatelom, był dla ludzi, ale żeby też otwierał się na nowych, młodych sędziów, żeby służył również na to, byśmy mogli mieć poczucie tego jako państwo, że polski wymiar sprawiedliwości jest modelowy, wymiarem sprawiedliwości który rzeczywiście możemy powiedzieć, że Polska jest przykładem tego, jak powinien on funkcjonować”