Gowin: To słynne zdjęcie pokazywało nie smutnego faceta, tylko faceta wściekłego

[Czułem się] jak polityk po przejściach. To były trudne przejścia dla całego naszego obozu. Z punktu widzenia wyborów, przed którymi stałem, to były trudne wakacje. Dlatego że w polityce bardzo rzadko ma się komfort wyboru między dobrem a złem, ale czasami jest tak, że trzeba stanąć przed wyborem rozwiązaniem złym i bardzo złym. W takiej sytuacji słuszny jest wybór rozwiązania złego. Nadzialiśmy się sami, na własne życzenie na kontrę ze strony prezydenta wywodzącego się z własnego, naszego obozu. To był ewidentny błąd – mówił Jarosław Gowin w rozmowie z Konradem Piaseckim w „Piaskiem po oczach” TVN24.

To słynne zdjęcie pokazywało nie smutnego faceta, tylko faceta wściekłego. Byłem wściekły, że popełniliśmy aż taki błąd – dodał.