Kaczyński: To nie my chcemy dzielić Polaków. To nie my chcemy odbierać komuś prawo do demonstracji

Dziękuję państwu, którzy mnie tutaj witacie, ale także tamtych, którzy tak krzyczą, bo to docenienie. Bo dzisiaj była cisza. Były różne napisy, ale szliśmy w ciszy i wydawało się, żę to może zapowiedź jakiejś dobrej zmiany, na którą liczymy, której chcemy, bo to nie my chcemy dzielić Polaków. To nie my chcemy odbierać komuś prawo do demonstracji, modlitwy, do obchodzenia swoich świąt, do czczenia tych, którzy na to uczczenie zasługują. Powtarzam: my tego nie odmawiamy. To inni próbują zorganizować nasz kraj tak, by jedna jego część miała prawa, a inna – większa, dużo większa – praw mnie miała. I to się nie uda. Nasze cele, te, które sobie postawiliśmy, rozpoczynając przeszło 7 lat temu te marsze, zostaną zrealizowane – mówił Jarosław Kaczyński na Krakowskim Przedmieściu.