Siemoniak: To była ważna wypowiedź prezesa. Po raz pierwszy zarysował kres, horyzont maszerowania co miesiąc

– Bezcenne było obejrzenie potem miny Jarosława Kaczyńskiego w telewizji, gdy szedł wśród tysięcy policjantów (…) Spodziewali się nie wiadomo czego, wygrodzili jakiś ogromny szpaler. Myślę, że w tym była bardzo wielka siła, pokazanie, że bez przemocy, bez blokowania, z uśmiechem możemy wszyscy pokazać, że jesteśmy, że wolność zgromadzeń jest dla nas ważna i pójść, zostawiając PiS z tysiącami policjantów – mówił Tomasz Siemoniak w rozmowie z Moniką Olejnik w „Kropce nad i” TVN24. Jak dodał:

„Sądzę, że to była bardzo ważna wypowiedź prezesa, bo po raz pierwszy zarysował kres, horyzont maszerowania co miesiąc. Już sam prezes widzi, że to jest coraz bardziej bez sensu”

Zdaniem Siemoniaka, kresu miesięcznicom nie położy „zbliżenie się do prawdy”, o którym wielokrotnie mówił prezes PiS, bo „na to się nie zanosi”. – Być może to pomniki to będzie ten moment – stwierdził.