Kijanko: Mój stan zdrowia na przełomie tego roku bardzo się pogorszył

Wydaje mi się, że te powody są ogólnie znane. Jest to mój stan zdrowia. Jeśli chodzi o ostatnie niestawiennictwo, nie zostałam powiadomiona – mówiła Barbara Kijanko przed komisją śledczą ds. Amber Gold. Jak stwierdziła, powołując się na swojego pełnomocnika, wezwanie przyszło po terminie.

Nikt mnie nie namawiał do tego, bym nie stawiła się przed komisją ds. Amber Gold – mówiła dalej. – Mój stan zdrowia na przełomie tego roku bardzo się pogorszył. Stąd też przebywam w dalszym ciągu na zwolnieniu – dodała.