Kownacki: Urzędnicy mogli myśleć, że tej śmierdzącej sprawy lepiej nie dotykać bo pracuje tam syn premiera i pokazują się politycy PO

– To trudna sytuacja bo to nie jest polityk, tylko syn premiera. To trudna sytuacja, ale dzieciom polityków wolno mniej, ale dlatego tam pracował, bo był synem Donalda Tuska. Pieniądze wpływały, ale nie wiemy jakie usługi świadczył firmie. Nie chcę stawiać tezy, że wiedzieli o wszystkim na 100% o tej firmie ale dawali jej parasol ochronny, dla złodziejskiego procederu. Urzędnicy mogli myśleć, że tej troszkę śmierdzącej sprawy lepiej nie dotykać bo pracuje tam syn premiera i pokazują się politycy PO – mówił Bartosz Kownacki w Radiu ZET.