Live

Miller o Sadurskiej: Tego rodzaju transfery były, są i będą

Miller o Sadurskiej: Tego rodzaju transfery były, są i będą

Widziałem taki plakat pani Sadurskiej z okresu kampanii. Zdaje się, że hasło było „jestem tam, gdzie jestem potrzebna”. Sadurska wykonała tę obietnicę wyborczą. To akurat nie [nie odbije się PiS-owi w kampanii], dlatego że tego rodzaju transfery były, są i będą. To może rodzić irytację, ale w sumie to się po prostu mieści w całym ciągu politycznych nominacji i nie sadzę, aby nominacja Sadurskiej była ostatnia – mówił Leszek Miller w rozmowie z Grzegorzem Kajdanowiczem w „Faktach po faktach” TVN24.

Miller: Komisja śledcza ws. Stachowiaka oczywiście nie powstanie

Miller: Komisja śledcza ws. Stachowiaka oczywiście nie powstanie

Taka komisja [śledcza ws. Igora Stachowiaka] oczywiście nie powstanie, dlatego że komisją śledczą powołuje większość parlamentarna. Inicjatorzy nie mają takiej większości. natomiast to, że rzecz powinna zostać dokładnie wyjaśniona, to oczywiste. Nie można tolerować sytuacji, że mniej więcej przez rok trwa postępowanie, śledztwo. Sprawia ono wrażenie, że efektem tego śledztwa ma być zamiecenie sprawy pod dywan – mówił Leszek Miller w rozmowie z Grzegorzem Kajdanowiczem w „Faktach po faktach” TVN24. Jak dodał, to, że Jarosław Zieliński nie podał się do dymisji, jak najgorzej świadczy o MSWiA.

Miller: Juncker wyciągnął rękę. Na miejscu Szydło bym ją wziął i zadeklarował, że weźmiemy 50 syryjskich chrześcijan

Miller: Juncker wyciągnął rękę. Na miejscu Szydło bym ją wziął i zadeklarował, że weźmiemy 50 syryjskich chrześcijan

Przewodniczący KE już bardzo złagodził swoje stanowisko. Powiedział, że nie warto nikogo karać i biegać po Europie, wyciągnął rękę. Na miejscu pani Szydło ja bym tę rękę po prostu wziął. Zadeklarował, że weźmiemy 50 syryjskich chrześcijan – mówił Leszek Miller w rozmowie z Grzegorzem Kajdanowiczem w „Faktach po faktach” TVN24.

Miller: Takiego sojuszu tronu z ołtarzem jeszcze w Polsce nie było

Miller: Takiego sojuszu tronu z ołtarzem jeszcze w Polsce nie było

Takiego sojuszu tronu z ołtarzem to jeszcze w Polsce nie było. Jeżeli tak często widzimy czołowych polityków PiS i naszego państwa klęczących w kościele, to akurat te słowa powinni zapamiętać i to nie chodzi o jakieś wielkie liczby. Austria, która jeszcze niedawno była na czarnej liście KE, została z tej listy zdjęta, bo zadeklarowała, że jest gotowa przyjąć 50 osób. Gdyby Polska wystąpiła z podobnym rozwiązaniem i propozycją, zakładając, że to będą syryjscy chrześcijanie, żeby wyjść na przeciw kościołowi, być może ten spór zostałby zakończony – mówił Leszek Miller w rozmowie z Grzegorzem Kajdanowiczem w „Faktach po faktach” TVN24. Jak dodał, KE czeka na gest i gdyby on nastąpił, to wtedy wszyscy ogłosiliby jakiś postęp. Mogłoby to być właśnie przyjęcie syryjskich chrześcijan – kobiet i dzieci.

Brudziński o decyzji KE: Będziemy bronić swych racji

Brudziński o decyzji KE: Będziemy bronić swych racji

Nic strasznego Polsce nie grozi. Będziemy bronić swoich racji w oparciu o obowiązujące w Unii Europejskiej traktaty – mówił Joachim Brudziński w Radiu Maryja. Jak dodał:

„Jesteśmy lojalnym członkiem Unii Europejskiej. Uważamy, że projekt Unii jest dziś – z punktu widzenia polskiej racji stanu – korzystny. Z tego powodu mamy zamiar, w ramach naszej obecności w UE, kierować się przede wszystkim traktatami, a nie widzimisię jednego czy drugiego urzędnika. To, że komisarz Juncker we współpracy ze swoim kolegą Donaldem Tuskiem próbują dzisiaj straszyć polski rząd, bo straszyli nas, i Donald Tusk również przykładał do tego rękę, że za nieprzyjęcie jednego imigranta będziemy płacić 250 tys. euro. Moim zdaniem są to tylko strachy na lachy”

Szefernaker o tweecie PiS: Takie błędy nie powinny się zdarzać, wnioski będą wyciągnięte

Szefernaker o tweecie PiS: Takie błędy nie powinny się zdarzać, wnioski będą wyciągnięte

„Takie błędy nie powinny się zdarzać” – pisze na Twitterze Paweł Szefernaker – nawiązując do tweeta nt. uchodźców, który pojawił się na koncie PiS – i zapowiada wyciagnięcie wniosków.

PiS na Twitterze: Nie dajcie sobie wmówić, że niechęć do uchodźców to coś złego. Polacy nie są wyjątkiem w Europie [AKTUALIZACJA]

PiS na Twitterze: Nie dajcie sobie wmówić, że niechęć do uchodźców to coś złego. Polacy nie są wyjątkiem w Europie [AKTUALIZACJA]

Aktualizacja: powyższy tweet zniknął z konta PiS i pojawił się z zmienionej wersji.

Macierewicz: Ćwiczenia Saber Strike świadczą o sile i skuteczności NATO i USA

Macierewicz: Ćwiczenia Saber Strike świadczą o sile i skuteczności NATO i USA

Uczestniczyliśmy w ćwiczeniach, których główną funkcją było pokazanie, jak wygląda koordynacja sił batalionowych grup bojowych na wschodniej flance NATO w sytuacji, w której będzie konieczne zastosowanie art. 5. Widzieliście państwo te ćwiczenia, skuteczność koordynacji działania żołnierzy z 18 armii NATO, skuteczność tego działania, sprawność, a także prawdziwe braterstwo broni było tutaj niezwykle widoczne i można powiedzieć, że tutaj, w Orzyszu wykuwa się prawdziwa siła sojuszu NATO-owskiego, ze szczególnym uwzględnieniem olbrzymiego wkładu armii Stanów Zjednoczonych, która stanowi 90%, jeżeli chodzi o grupę bojową stacjonującą w Polsce – mówił w Antoni Macierewicz.

Ćwiczenia Saber Strike obejmują wszystkie grupy bojowe, które stacjonują, łącznie z litewską, łotewską, a także w perspektywie z estońską. Można powiedzieć, że stanowią one gwarancję bezpieczeństwa Polski, całej wschodniej flanki NATO – dodał.

Jak mówił szef MON, ćwiczenia zawierały “wszystkie możliwe etapy zagrożeń“. – Zaczęło się od zagrożeń hybrydowych, od aktu dywersji, a skończyło na wprowadzeniu B-52, tego ciężkiego bombowca, który jest symbolem potęgi i skuteczności działania sił amerykańskich – mówił Macierewicz.

Macierewicz dziękował “za te wspaniałe ćwiczenia świadczące o sile i skuteczności NATO, o sile i skuteczności armii amerykańskiej”.

Kamiński: Szydło zrozumiała, że opłaca jej się ciągłe nawiązywanie do migrantów

Kamiński: Szydło zrozumiała, że opłaca jej się ciągłe nawiązywanie do migrantów

To nie jest burza w szklance wody. Tym bardziej, że mówimy o formacji politycznej, która bardzo lubi analizować słowa innych – przeciwników politycznych PiS-u zawsze przez te prawicowe media, przez samych polityków PiS zawsze podlegają wnikliwej ocenie, oni się pytają, jakie były intencje, więc trudno się dziwić. Jeżeli mamy do czynienia z takim miejscem jak Auschwitz, które jest największym cmentarzyskiem Europy i mamy polskiego premiera, to jasne jest, że jego słowa są w tym miejscu słuchane. To oczywiste, że premier zrozumiała – to krótkowzroczne, ale to inna dyskusja – że jej się opłaca ciągłe nawiązywanie do migrantów (…) Cała retoryka tej partii, jaką jest PiS i tego rządu jest oparta właśnie o ciągłe wracanie do sprawy imigrantów – mówił Michał Kamiński w „Politycznym Graffiti” Polsat News.

Ziobro nie wyklucza wniosku do TK ws. drukarza skazanego za to, że odmówił wydrukowania plakatów fundacji LGBT

Ziobro nie wyklucza wniosku do TK ws. drukarza skazanego za to, że odmówił wydrukowania plakatów fundacji LGBT

Czekam na uzasadnienie. Kiedy ono zostanie sporządzane, na pewno skieruję kasację do Sądu Najwyższego. Uważam ten wyrok za błędny, naruszający konstytucyjną zasadę wolności sumienia. Nie może być tak, że zmusza się ludzi do wykonywania czynności, które są w sposób jaskrawy sprzeczne z ich wewnętrznymi przekonaniami, które może gwałcą ich przekonania i zmuszają do wykonywania zadań, które są dla nich – z punktu widzenia wewnętrznego porządku hierarchii sumienia – nieakceptowalne. To sfera wolności, to fundamentalna zasada wolności. Stoję po stronie wolności – mówił Zbigniew Ziobro w „Sygnałach dnia” PR1, pytany jaka będzie jego odpowiedź na wyrok łódzkiego sądu, który skazał drukarza za to, że ten odmówił wydrukowania plakatów fundacji LGBT.

Będę podejmował wszystkie możliwe prawem przewidziane działania. Myślę o kasacji, jeśli trzeba też o skardze czy wniosku do TK, a też nie wykluczam zmiany prawa, które pochodzi rodem z PRL-u – dodał minister sprawiedliwości.

Ziobro o komisji weryfikacyjnej: Myślę, że HGW zaskoczyła swoje najbliższe środowisko polityczne

Ziobro o komisji weryfikacyjnej: Myślę, że HGW zaskoczyła swoje najbliższe środowisko polityczne

Myślę, że prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz zaskoczyła chyba swoje najbliższe środowisko polityczne, czyli Platformę, bo Platforma brała udział w powołaniu komisji [weryfikacyjnej], w wyborze swojego przedstawiciela do komisji. Tenże poseł Kropiwnicki reprezentuje Platformę, uczestniczy w podejmowaniu decyzji procesowych, jakie komisja proceduje w tej chwili, czyli krótko mówiąc, wszystkie partie, nie tylko Platforma, które są obecne w parlamencie, uczestniczą w pracach komisji i uważają ją za organ, który działa na podstawie prawa – mówił Zbigniew Ziobro w „Sygnałach dnia” PR1. Jak dodał:

„To pokazuje [wypowiedź o niestawieniu się na komisji], że Gronkiewicz-Waltz sama się ustanowiła osobą, która stoi ponad wszelkim prawem i jest jedyną wyrocznią, która rozstrzyga, co jest zgodne z Konstytucją a co nie. To dowód próby anarchizacji państwa, ale to przede wszystkim też decyzja politycznie kompromitująca, która pokazuje ogromną determinację HGW – wbrew opinii publicznej – i rozumnym argumentom, bo ona szkodzi sobie najbardziej. Jeśli HGW nie ma w tej sprawie sobie nic do zarzucenia, tych ogromnych złodziejstw, które działy się, kiedy pełniła urząd prezydenta Warszawy, czyli przyjmowanie tysięcy czy setek nieruchomości, wyrzucanie tysięcy ludzi na bruk przez oszustów, powinna pierwsza się stawić i złożyć obszerne zeznania by udowodnić, że w tej sprawie postępowała właściwie. Jeżeli tego nie chce robić, nawet wbrew własnemu środowisku politycznemu i opowiada dyrdymały o rzekomej niekonstytucyjności, to znaczy, że naprawdę bardzo się boi i jest bardzo zdeterminowana”

Jesteśmy zdeterminowani by każdego świadka, który ma wiedzę i może pomóc wyjaśnić sprawy, doprowadzić, by taki świadek stawił się przed komisją. Z całą pewnością tak się też stanie w tym wypadku. Tu nie chodzi o Gronkiewicz-Waltz, która jest z perspektywy pracy komisji osobą trzeciorzędną. Chodzi o krzywdę ludzką – dodał minister sprawiedliwości.

Jak stwierdził, nie chce wyprzedać faktów, ale będą podejmowane działania, które będą niezbędne co do każdego świadka.

Lichocka o Tusku: Proponuję nie traktować tego polityka jako kogoś, kto reprezentuje polskie interesy

Lichocka o Tusku: Proponuję nie traktować tego polityka jako kogoś, kto reprezentuje polskie interesy

Donald Tusk, pełniący funkcję asystent Angeli Merkel, nie może mówić niczego innego. Proponuję nie traktować tego polityka jako kogoś, kto reprezentuje polskie interesy. To człowiek, który zawdzięcza swoje stanowisko Merkel i daje dowód, że umie być wdzięczny – mówiła Joanna Lichocka w „Gościu poranka” TVP Info. Jak podkreślała posłanka PiS, nie będzie sankcji wobec Polski i nie ma podstaw, aby zmusić nas do przyjmowania tych imigrantów.