Warchoł: Nie wiem, w którym momencie uczestnicy Kongresu Prawników mieli się czuć obrażeni

– Nie wiem, w którym momencie mieli się czuć obrażeni [uczestnicy Kongresu Prawników]. Czy słowa o komunistycznych sędziach i tak uraziły? Na sali byli 30-40 latkowie, owszem. Kilka tygodni temu prof. Piotr Kruszyński złożył wniosek do sądu o nagrywanie rozprawy. Z czym się spotkał? Z odmową z uzasadnieniem, że to narusza godność sędziego, niezawisłość i niezależność. Co łączy te dwie sprawy? Sposób myślenia jest dokładnie ten sam. Za nierozliczeniem się stały korporacyjne interesy, ochrona środowiska sędziowskiego. Tak samo korporacyjny sposób myślenia przemawia za tym, że nawet tak znaną i słynną osoby sąd traktuje z buta, mówiąc, że to narusza niezawisłość – stwierdził Marcin Warchoł w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w „Jeden na jeden” TVN24.

Jak dodał, nie żałuje tego, co powiedział. – Dialog cały czas trwa. Wyszliśmy bardzo daleko – to środowisko będzie zgłaszać kandydatów i tylko środowisko. Politycy nie będą – mówił wiceminister sprawiedliwości.