Kukiz o powitaniu Tuska: POPiSowy spektakl

Trafna diagnoza w tytule – spektakl. POPiSowy. I jedni i drudzy po raz kolejny urządzają igrzyska dla tłuszczy. Część może się podrzeć, że kocha a druga że nienawidzi. A przecież można było wysłać prokuratorów do Brukseli. Po prostu. Można też było przyjechać cicho, bez pokazówki. Ale po co? Lepiej nakręcać wojnę domową, odwrócić uwagę od partiokratycznych wałów i wciąż podnoszonych podatków. Żyć sobie w niepisanej symbiozie a lud niech się pierze po pyskach. Sromota – napisał na FB Paweł Kukiz.