Dorn: Rozpoczęła się rozciągnięta w czasie operacja podtapiania Macierewicza

– Antoni Macierewicz nie jest [w rządzie] osobą nietykalną, natomiast nie sądzę, żeby podziękowano mu w ciągu najbliższych tygodni i może nawet miesięcy (…) Macierewicz publicznie pokazał, że sprawstwo kierownicze prezesa Kaczyńskiego ma swoje granice. I to już realny problem władzy. Kaczyński nie stracił kontroli, natomiast jeżeli Macierewicz nie poniesie – w jakiejś przewidywalnej perspektywie – konsekwencji, no to działacze partyjni średniego szczebla i posłowie mogą zadawać pytanie: no dobrze, ale jaka jest zdolność i wydolność kierownicza prezesa Kaczyńskiego? – mówił Ludwik Dorn w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w „Jeden na jeden” TVN24.

Jak dodał: – Proszę zauważyć, że rozpoczęła się rozciągnięta w czasie operacja podtapiania ministra Macierewicza. Myślę, że w pewien sposób prezes Kaczyński [stoi za tą operacją].  Dorn wskazywał m.in. nominację dla Michała Dworczyka do MON oraz listy prezydenta Dudy, które według niego były zleceniem od Kaczyńskiego.