Schetyna: Jestem przekonany, że po następnych wyborach będziemy mogli zbudować większość konstytucyjną

Chciałem w kilku słowach odnieść się do wczorajszych enuncjacji prezesa Kaczyńskiego, który podważał wartość Konstytucji. Mówił o niej, że jest postkomunistyczną. Szukają dzisiaj, wczoraj, w tych dniach politycy PIS swojej konstytucyjnej narracji, źródeł, podstaw prawa, Konstytucji, praworządności naszego kraju, państwa. Chcę powiedzieć, że to, co ułyszałem wczoraj z ust prezesa Kaczyńskiego, to oskarżenie wobec tych, którzy obchodzili kilka dni temu 20. rocznicę uchwalenia Konstytucji, czytając w miastach, w Polsce, przywołując zapisy Konstytucji mówiące o prawach, wolnościach, o tym, co tak najważniejsze, co dało fundament państwa prawa. Nie dziwię się prezesowi Kaczyńskiemu, bo on szczególnie, ale także politycy PiS-u, niestety także prezydent, premier, ministrowie depczą przepisy Konstytucji, nie szanują jej i chcą z nią walczyć – mówił Grzegorz Schetyna na briefingu w Sejmie.

„Konstytucja dzisiaj, widzieliśmy to przez wojnę z TK, stała się symbolem, tarczą strzelniczą. Konstytucja jest symbolem zła. To absurdalne, że 27 lat po odzyskaniu niepodległości i suwerenności, partia rządząca, jej prezes wskazany przez nią prezydent i premie negują zapisy konstytucyjne. Chcę powiedzieć, że oczywiście jest tak, że każdy zapis, każda Konstytucja może być inna, ale żeby ją zmienić, napisać nową, przyjąć ją w Sejmie, trzeba mieć konstytucyjną większość. My dzisiaj nie chcemy i nie podejmiemy rozmów ws zmian Konstytucji, bo to grupa ludzi, którzy chcą zniszczyć Konstytucję. Nie chce zbudować nowej Konstytucji, dawać gwarancję wolności obywatelskiej. Chce tworzyć państwo, które nie ma być państwem prawa, a bezprawia. Państwa zabierania podmiotowości i niezależności. Dlatego dzisiaj wyciągając wnioski z tego wszystkiego, co dzieje się w ostatnich miesiącach, szczególnie przez ostatnie 15 miesięcy, chcemy powiedzieć, że jeżeli rozmawiać o zmianie Konstytucji, to można tę rozmowę podjąć wtedy kiedy większość konstytucyjna – a jestem przekonany, że zbudujemy taką większość, że będziemy mogli zbudować taką większość po następnych wyborach parlamentarnych – żeby ta większość podzieliła nasze zdanie, opinię, że potrzebny jest w polskiej Konstytucji zapis o obecności Polski w UE, że to rzecz bardzo ważna. To musi być kotwica, która w sposób systemowy wpisze nasz kraj, Polskę w strukturach europejskich”

Przewodniczący PO chciałby też wpisania do Konstytucji możliwość impeachmentu prezydenta.