Kuchciński: Konstytucja nie jest kamieniem grobowym zamykającym dyskusję nad ustawą zasadniczą

Jak mówił Marek Kuchciński na konferencji „Konstytucja Solidarności” w Senacie:

„Dziś chcieliśmy zaproponować, żebyśmy skierowali nasze refleksje trochę inaczej, niż to czyniono w latach minionych. Proponujemy zaakcentować okrągłą rocznicę uchwalania obecnej Konstytucji właśnie inaczej. Warto – być może po raz pierwszy – w taki sposób i w tym miejscu przypomnieć, że obecnie obowiązująca Konstytucja nie była aktem bezalternatywnym. Nie była także aktem, który spotkał się wówczas – 20 lat temu – z bezdyskusyjnym poparciem Polaków. Warto przypomnieć, że za dziełem ówczesnego Zgromadzenia Narodowego opowiedziała się niewiele ponad połowa obywateli RP biorących udział w referendum, a przecież nie była to frekwencja znacząca. W samym ZN, które przyjęło treść Konstytucji, zabrakło przedstawicieli ponad 1/3 wyborców, którzy oddali głosy w wyborach parlamentarnych w 1993 roku, wybierając Sejm i Senat, a zatem w konsekwencji ZN, które 4 lata później uchwaliło Konstytucję. Na tle niezbyt licznej społecznej legitymacji ówczesnego parlamentu pojawiały się różne projekty Konstytucji, PC i innych organizacji, ale dzisiaj mówimy o ważnym, pewnie najważniejszym obywatelskim projekcie Konstytucji RP, przygotowanym przez osoby związane przeważnie z pozaparlamentarną opozycją i z „Solidarnością”. Siła tego głosu uwidoczniła się w wielkiej skali poparcia dla obywatelskiego projektu Konstytucji, pod którym w krótkim czasie zebrano ponad 2 mln podpisów poparcia obywateli. Choćby z tego względu warto ten projekt Konstytucji przypomnieć, przywołać głos tych, którzy go napisali”

– Konstytucja przecież nie jest kamieniem grobowym zamykającym dzieje i dyskusję nad ustawą zasadniczą, ale raczej jest kamieniem milowym na drodze narodu ku przyszłości, ku lepszemu, bardziej sprawiedliwemu i bardziej solidarnemu państwu polskiemu – zaznaczył marszałek Sejmu.