Szydło: RE straciła okazję do tego, by mieć przewodniczącego, który mógł wprowadzić nas na tory głębokich reform

Na wstępnie chcę podziękować europosłowi Saryusz-Wolskiemu za to, żę zgodził się kandydować w wyborach na przewodniczącego RE, że zgodził się reprezentować Polskę w tych wyborach, że zgodził się być kandydatem polskiego rządu. To wybitny europoseł, wybitny polityk – mówiła premier Szydło na konferencji w Brukseli. Jak dodała:

„Rada Europejska straciła okazję do tego, by mieć przewodniczącego, który mógł wprowadzić nas na tory głębokich reform i mógł przyczynić się do tego, że RE zacznie wreszcie spełniać swoją rolę, a jej podstawową rolą jest reprezentowanie obywateli naszych państw i dbanie o interesy państw członkowskich. My, członkowie RE, szefowie rządów, którzy spotykamy się na szczytach europejskich powinniśmy załatwiać interesy i sprawy obywatelami naszych praw, europejczyków. Tymczasem niestety RE najczęściej zajmuje się partykularnymi i koniunkturalnymi interesami wąskich grup interesów. Saryusz-Wolski dawał gwarancje temu, że reformy mogły być przeprowadzone właśnie w takim kierunku, byśmy wprowadzili UE na nowe tory, a to potrzebne, bo UE jest w głębokim kryzysie i czas, żeby refleksja była powzięta przez instytucje, które UE zarządzają. Czas, aby politycy UE zreflektowali się, że kryzys migracyjny, finansowe, wreszcie Brexit nie wzięły się z niczego, tylko ich przyczyny legły w tym, że politycy tutaj w Brukseli przestrzegali dostrzegać interesy państw członkowskich i wreszcie europejczyków”