Petru: Jeżeli mielibyśmy formalnie dwóch polskich kandydatów, to znaczy, że żaden z nich nie będzie szefem RE

– Jeżeli mielibyśmy dwóch formalnie polskich kandydatów, to znaczy, że żaden z nich nie będzie szefem Rady Europejskiej. To znaczy, że to działanie przeciwko Polsce. Jeżeli on zostanie formalnie zgłoszony przez polski rząd, to oznacza znacznie mniejsze szanse jedynego Polaka, który ma szanse w tym momencie na szefa RE Donalda Tuska. Przecież wiadomo, że Jacka Saryusza-Wolskiego nikt nie poprze – mówił Ryszard Petru w rozmowie z Konradem Piaseckim w „Piaskiem po oczach” TVN24. Jak precyzował lider Nowoczesnej, chodzi o to, że w takiej sytuacji może zostać zgłoszony jeszcze inny kandydat.