Szydło: Trzeba wyciągnąć wnioski z tego, co wydarzyło się w Wielkiej Brytanii. Musimy przeprowadzić konieczne zmiany, których oczekują Europejczycy

Jak mówiła premier Szydło na wspólnej konferencji szefów rządów państw Grupy Wyszehradzkiej i kanclerz Angeli Merkel:

„Zasadnicza część naszego spotkania będzie dotyczyła przygotowania się do szczytu, który odbędzie się w Bratysławie, poświęconej UE po podjęciu przez Wielką Brytanię decyzji o opuszczeniu UE. Musimy podjąć tę rozmowę i spojrzeć prawdzie w oczy: UE zmienia się, po wyjściu Wielkiej Brytanii nastąpią zmiany, z którymi musimy się zmierzyć, ale naszym celem, zadaniem jest pozostanie UE jako silnego podmiotu, który daje gwarancje bezpieczeństwa swoim obywatelom. UE dla Polski jest niezwykle ważna. Chcemy, żeby pozostałe państwa, które tworzą UE, które chcą budować naszą wspólną europejską przyszłość, były jeszcze bardziej ze sobą związane, jeszcze silniej współpracowały i byśmy mogli realizować wspólne cele. Ale też zdajemy sobie sprawę z tego, że trzeba wyciągnąć wnioski z tego, co wydarzyło się w Wielkiej Brytanii, z referendum brytyjskiego”

„Musimy wyciągnąć wnioski z decyzji Wielkiej Brytanii”

„Musimy przeprowadzić konieczne zmiany, których oczekują Europejczycy. Musimy wyciągnąć wnioski z decyzji Wielkiej Brytanii, zastanowić się, jakie reformy w UE są konieczne, żeby mogła ona lepiej funkcjonować, lepiej się rozwijać i żeby nie było już pokusy w innych państwach do opuszczania naszego grona. Musimy podjąć tę dyskusję, ponieważ ona jest potrzebna Europie, Europejczykom i poszczególnym państwom. Dla Polski silna UE to gwarancja bezpieczeństwa i rozwoju naszego państwa oraz bezpieczeństwa naszych obywateli. Musimy przywrócić obywatelom poczucie, że UE naprawdę im służy i że to oni są jej gospodarzami. Taki proces adaptacji UE do realiów Polska będzie wspierać. Tylko taka Europa będzie postrzegana jako rozwiązanie problemu, a nie problem w sobie. Musimy poszukiwać tych tematów, projektów, które nas łączą, a nie tych, które nas dzielą i koncentrować się na tym. Trzeba wyciągać wnioski i trzeba przygotowywać takie zmiany, które będą czyniły UE silniejszą”

Polska jest orędownikiem poszukiwania kompromisu. Chcemy, żeby ten kompromis budować w oparciu o zwiększenie pomocy humanitarnej dla państw regionów, w których toczą się wojny. Chcemy, żeby w tych regionach ta pomoc była zwiększona. Chcemy zwiększać nakłady na wzmacnianie granic zewnętrznych, na pomoc rozwojową, humanitarną i na współpracę z krajami trzecimi – dodała premier.