Live

Fakt na jedynce: Tusk odnawia mieszkanie. Wygląda na to, że ma dość Schetyny jako szefa PO

Fakt na jedynce: Tusk odnawia mieszkanie. Wygląda na to, że ma dość Schetyny jako szefa PO

Donald Tusk odnawia mieszkanie. Wróci? Wygląda na to, że ma dość Schetyny jako szefa PO – zastanawia się wtorkowy „Fakt” na pierwszej stronie.

GW zmienia logo. Jutro odsłania pierwszy fragment

GW zmienia logo. Jutro odsłania pierwszy fragment

„Gazeta Wyborcza zmienia logo. Dziś odsłaniamy pierwszy fragment” – informuje dziennik na jedynce we wtorek.

Tusk: Widmo rozpadu prześladuje Europę. Wizja federacji nie wydaje się mi najlepszą odpowiedzią

Tusk: Widmo rozpadu prześladuje Europę. Wizja federacji nie wydaje się mi najlepszą odpowiedzią

Jak mówił szef Rady Europejskiej Donald Tusk w przemówieniu z okazji 40-lecia EPL w Luksemburgu:

„Mając obsesję na temat idei totalnej i natychmiastowej integracji nie zauważyliśmy, że zwykli obywatele Europy nie podzielają naszego entuzjazmu. Pozbawieni złudzeń dotyczących wielkich wizji, domagają się, byśmy radzili sobie z obecną rzeczywistością lepiej niż to robiliśmy do tej pory. Dziś euro-sceptycyzm czy nawet euro-pesymizm stały się alternatywą dla tych iluzji. I coraz głośniejsi są ludzie, którzy kwestionują samą ideę zjednoczonej Europy. Widmo rozpadu prześladuje Europę. Wizja federacji nie wydaje się mi najlepszą odpowiedzią. Musimy zrozumieć konieczność historycznego momentu. Jako szef Rady Europejskiej chcą rozpocząć otwartą i szczerą rozmowę na ten temat. 60-lecie Traktatów Rzymskich jest odpowiednią ku temu okazją”.

Jak mówił o różnicach w ramach EPL:

„Te różnice nie mogą oznaczać konfliktów. Jest miejsce w EPL na różne wrażliwości i różne taktyki, tak długo jak łączą nas wspólne wartości i wspólna strategia. Gdy spojrzeć na to obiektywnie, to nie ma konfliktu między ideą ścisłego poszanowania reguł Schengen i solidarności z uchodźcami. Dodatkowo, Europa potrzebuje mądrej syntezy tych dwóch wartości. Jeśli będziemy potrafili ją zbudować, to ludzie uwierzą, że będziemy poradzić sobie z tym czy innym kryzyem. Mówiąc otwarcie, albo zrozumiemy że wizję Viktora i Angeli są ze sobą kompatybilne i tylko razem dostarczają pełnej odpowiedzi [na kryzys], albo ludzie poszukają innych, bardziej radykalnych i brutalnych recept na jego rozwiązanie. Musimy podkreślać to co nas łączy, nie to co dzieli. Dlatego powinniśmy powstrzymywać się przed przesadną retoryką, bo przesada – niezależnie od kierunku – to ciężki grzech w polityce”.

Jak zakończył:

„Jeden z naszych wielkich moralnych autorytetów, Jan Paweł II powiedział, że Solidarność to nigdy nie oznacza działanie jednego przeciwko drugiemu, to zawsze jest działanie jednego razem z drugim. Gdy jest się Chrześcijańskim Demokratą, to warto słuchać czasami Papieża”

Całe przemówienie jest dostępne na stronach RE.

Radziwiłł o CZD: Czułem się porażony informacją, że podobno 100% pań odmówiło poparcia porozumienia

Radziwiłł o CZD: Czułem się porażony informacją, że podobno 100% pań odmówiło poparcia porozumienia

Jak mówił Konstanty Radziwiłł w „Gościu Wydarzeń” Polsat News:

„Wczoraj zespoły negocjacyjne w CZD ze strony związków zawodowych i dyrekcji w zasadzie doszły do porozumienia. Koło południa dostałem informację, że jest projekt porozumienia, tylko trzeba go „przepuścić” przez referendum strajkujących. Byliśmy bardzo dobrej myśli. Czułem się porażony informacją, że podobno 100% pań odmówiło poparcia porozumienia. O 20:00 dostaliśmy informację, że strajk trwa nadal. To porozumienie zawiera cały szereg rozwiązań. Zwracam się do tych pań, które tam strajkują: moim zdaniem naprawdę na dzisiaj można zrobić przynajmniej jeden krok – wrócić do pacjentów, do tych chorych dzieci, które czekają na swoje panie pielęgniarki, a jednocześnie kontynuować rozmowy. I deklaruję ze swojej strony wsparcie każdego rodzaju”

Radziwiłł: Potrzeba więcej pieniędzy w systemie ochrony zdrowia w Polsce

Radziwiłł: Potrzeba więcej pieniędzy w systemie ochrony zdrowia w Polsce

Jak mówił Konstanty Radziwiłł w „Gościu Wydarzeń” Polsat News, pytany przez Jarosława Gugałę o ew. podniesienie składki zdrowotnej:

„Potrzeba więcej pieniędzy w systemie ochrony zdrowia w Polsce. Co do tego nie mam wątpliwości. Pracujemy nad troszkę innym sposobem pozyskiwania tych środków i lepszego gospodarowania, ale co do tego nie mam żadnej wątpliwości, że jedną z głównych przyczyn jest niedofinansowanie służby zdrowia, które ma swoją długą historię. W ciągu ostatnich lat nie bardzo próbowano z tym nic zrobić”

Petru: Światełko w tunelu to symbol nadziei. Dziękuję tym, którzy je w nas dostrzegli. Jestem gotów poprowadzić Polskę

Petru: Światełko w tunelu to symbol nadziei. Dziękuję tym, którzy je w nas dostrzegli. Jestem gotów poprowadzić Polskę

Ryszard Petru mówił dziś na evencie podsumowującym rok Nowoczesnej:

„PiS nie da się zreformować. Trzeba ich odsunąć jak najszybciej od władzy. Odsunąć pokojowo, przez wybory. Nowoczesna nie ma zamiaru przeprowadzać w Polsce ani lewicowej, ani liberalnej rewolucji. Mamy dość rozsądku by docenić to co się udało i wprowadzać zmiany tam, gdzie są potrzebne. Doceniamy sukces milionów Polaków, którzy znacznie podnieśli poziom życia, ale zgadzamy się także z tymi, że w tej pogoni za sukcesem brakowało czasami czegoś ważnego. Szacunku dla tożsamości, wartości, przywiązania dla rodziny, nowoczesnego patriotyzmu. Drogę do nowoczesności chcemy zaproponować: państwa silnego swoimi tradycjami, polską wolnością, kreatywnością, indywidualizmem, gościnnością”

Jak podsumował:

„To, co oferujemy Polakom to dobre połączenie tożsamości z nowoczesnością. Jestem gotów prowadzić Polskę w tym kierunku. Chcę podziękować wszystkim, którzy byli i są z Nowoczesną. Chciałbym podziękować wszystkim tym sympatykom, którzy dostrzegają w nas światełko w tunelu. To symbol nadziei. I my tej nadziei nie tracimy. Idea znacznie lepszej Polski jest nadal aktualna”

Petru: Mieliśmy do czynienia z 8 latami jałowej polityki, teraz było pół roku polityki pełnej pogardy

Petru: Mieliśmy do czynienia z 8 latami jałowej polityki, teraz było pół roku polityki pełnej pogardy

Jak mówił w swoim przemówieniu Ryszard Petru:

„Wcześniej mieliśmy do czynienia z 8 latami jałowej polityki. Teraz mamy do czynienia z pół roku polityki pełnej pogardy, która roznieca społeczne emocje, dzieli ludzi na lepszych i gorszych. Z historii wiemy że prowadzi to do skrajnie niebezpiecznych granic. Trzeba przywrócić Polsce równowagę i nadzieję na lepsze jutro. Nowoczesna chce to zrobić. Wizja, którą zaproponowałem rok temu na Torwarze jest jeszcze bardziej aktualna. Proponujemy zupełnie inną politykę – stanowczą, sprawczą, merytoryczną i skuteczną. Taką, która współpracuje, jest otwarta na dialog. Politykę mówienia ludziom prawdy, a nie mówienia ciemny lud to kupi. Potrzebujemy polityki, która buduje mosty, a nie wznosi mury. Trzeba zając się sprawami najważniejszymi – gospodarką. Dobrobyt nie robi się z mówienia o nim, z pokazywania prezentacji w Kancelarii. Ten rząd nic nie robi, by to zmienić, podobnie jak poprzedni. Polskie firmy nadal duszą się w gąszczu przepisów. Ten rząd nie słucha i nie rozwiązuje sytuacji – jak poprzedni”

Petru: PiS zmienia Polskę w piekło. Wcześniejsze wybory to jedyny sposób, by to przerwać. Z KOD mamy szansę wygrać

Petru: PiS zmienia Polskę w piekło. Wcześniejsze wybory to jedyny sposób, by to przerwać. Z KOD mamy szansę wygrać

Jak mówił na urodzinowym spotkaniu Nowoczesnej lider partii Ryszard Petru:

„Jedyną wizją tego rządu jest permamentny konflikt. Pokłócona z Europą, nieufna wobec USA, wiecznie jątrząca i krzycząca – to jest twarz dobrej zmiany. Ostatnie pół roku władzy PiS zmieniły Polskę w piekło. Ten rząd pcha Polskę do strukturalnej katastrofy. To za kilka miesięcy będzie widoczne – nad systemem gospodarczo-społecznym już gromadzą się czarne chmury. Nie mają pieniędzy na Oni chcą – jak poprzednia ekipa – nacjonalizować OFE do końca. To jest czysty bolszewizm. Wszystko według zasady, że partia wie najlepiej. Dziś Polska przestaje być krajem, który ma wpływ na Europę. Stajemy się krajem peryferyjnym, strefę buforową między Europą a Rosją”.

Jak dodał:

„Jedynym sposobem przerwania tego piekła są wcześniejsze wybory. Widzę, że niektóre partie boją się tego scenariusza. Szanowni panowie i panie, trochę odwagi. Inaczej tego szaleństwa nie przerwiemy. Jestem przekonany, że gdyby wcześniejsze wybory były teraz, to razem z KOD udało by nam się je wygrać. Nic na siłę, jeśli ktoś nie chce dołączać, to nie musi”.

Jutrzejsze posiedzenie rządu przesunięte na 15:00

Jutrzejsze posiedzenie rządu przesunięte na 15:00

Wtorkowe posiedzenie Rady Ministrów – m.in. z powodu wizyty sekretarza generalnego NATO Jensa Stoltenberga – rozpocznie się nie o 12:00, ale o 15:00. W porządku obrad, jak już pisaliśmy, m.in. projekt ustawy wprowadzający minimalną, 12-złotową stawkę godzinową. To jedna z zapowiedzi premier Szydło z expose.

KORWiN prezentuje ustawę poszerzającą granice obrony koniecznej. „Chcemy dać Polakom prawo do obrony”

KORWiN prezentuje ustawę poszerzającą granice obrony koniecznej. „Chcemy dać Polakom prawo do obrony”

Partia KORWiN w ramach projektu „KORWiN dla Bezpieczeństwa” zbiera apodpisy pod obywatelskim projektem poszerzającym granice obrony koniecznej. To druga ustawa prezentowana przez partię w ramach tego projektu. Jak mówił w poniedziałek w Sejmie Janusz Korwin-Mikke:

„Chcemy dać Polakom prawo do obrony. Osoba, która została napadnięta, nie powinna miarkować siły uderzenia, tylko myśleć o swoim bezpieczeństwie. Odpowiedzialność musi spoczywać na napastniku, a nie na tym, kto się broni”

Dawid Lewicki – lider region świętokrzyskiego podkreślił:

„Nie zgadzamy się na to, żeby zdemoralizowani politycy odbierali nam nasze naturalne prawo do obrony koniecznej. To wynika z naszej cywilizacji, z naszych zasad i z naszej kultury. Prawo nie może ustępować przed bezprawiem”

Jak dodał:

„Nadgorliwi prokuratorzy i sądy I instancji bardzo często wykorzystują swoją pozycję i wsadzają ludzi do aresztu. Dane mówią, że w 86% przypadków, w których prokurator stawia zarzut zwykłego popełnienia przestępstwa, bez uwzględnienia instytucji obrony koniecznej, sąd oceniając te same zdarzenie skazał obywatela za działanie w warunkach obrony koniecznej bądź całkowicie uniewinnił. To pokazuje, jak nadgorliwi są prokuratorzy na etapie postępowania przygotowawczego”.

Tekst ustawy dostępny jest na serwisie http://podpiszsie.info/

Radziwiłł: Stawianie mi zarzutów za strajk w CZD to absurd. To wynik wieloletnich zaniedbań, długi szpitala rosły za rządów PO

Radziwiłł: Stawianie mi zarzutów za strajk w CZD to absurd. To wynik wieloletnich zaniedbań, długi szpitala rosły za rządów PO

Minister zdrowia mówił dziś na konferencji prasowej:

„Trudna sytuacja w Centrum Zdrowia Dziecka nie rozpoczęła się 17 maja, tylko znacznie, znacznie wcześniej. W tym kontekście, spoglądając na sytuację, która jest najbardziej wymierna, czyli sytuację długów, to jeśli prześledzimy to w ciągu ostatnich kilkunastu lat, to te długi, które były wysokie, ale do zaakceptowania, to ten okres kończy się w 2007. W 2008 dług skoczył do 106 mln, by do 2015 osiągnąć 312 mln złotych. Z całą pewnością obecne kierownictwo MZ nie ma z tym nic wspólnego. W tych latach dług CZD urósł blisko trzykrotnie. Wtedy ministrami byli Arłukowicz, Kopacz i Zembala. Taki jest punkt wyjścia. Dziwią ataki Bartosza Arłukowicza, który w 2013 zarządził kontrole w CZD, z której wynikło w wiele nieprawidłowości, ale nic specjalnego się nie wydarzyło”

Konstanty Radziwiłł podkreślał:

„W styczniu tego roku było pierwsze wsparcie, które pozwoliło na oddech centrum. Historia tego konfliktu nie rozpoczęła się 17 maja. 8 grudnia 2014 – wtedy ministrem zdrowia był Arłukowicz – zakładowa organizacja pielęgniarek i położnych złożyła na piśmie żądania, żądając 30% podwyższenia wynagrodzeń”

Minister stwierdził:

„Czynienie mi osobiście zarzutów, że mamy strajk, to absurd w tej sytuacji. To wynik wieloletnich zaniedbań, a konflikt, który skończył się strajkiem zaczął się ponad rok temu”

 

Grupiński o przyspieszonych wyborach: Politycy, którzy chcą coś osiągnąć nie powinni wysuwać żądań nie do spełnienia

Grupiński o przyspieszonych wyborach: Politycy, którzy chcą coś osiągnąć nie powinni wysuwać żądań nie do spełnienia

Jak mówił w „Polityce przy kawie” Rafał Grupiński:

„Do wyborów parlamentarnych – oczywiście w wymiarze konstytucyjnym – pozostało 3,5 roku. [Petru] chciałby szybciej, ale politycy nie powinni wysuwać żądań, które są nie do spełnienia. Szczególnie politycy, którzy chcą coś osiągnąć tak naprawdę. Nie mówię tu tego w charakterze krytyki Ryszarda Petru. Ale apel o przyspieszone wybory jest na pewno pomijany absolutnym milczeniem przez Jarosława Kaczyńskiego na Nowogrodzkiej. To jest kwestia potrzeby realistycznego spojrzenia na sytuację. Jarosław Kaczyński raz zdecydował się na przyspieszone wybory i na 8 lat stracił władzę w parlamencie. Na miejscu Ryszarda Petru czy jakiegokolwiek polityka opozycji nie spodziewałbym się, że Kaczyński pójdzie na przyspieszone wybory. Chyba że klub PiS sam zacznie się sypać, a tego nie widzę”

Jak mówił o współpracy w ramach opozycji i wspólnych listach wyborczych:

„Nie chcemy wchodzić do żadnych konwektykli, gdzie jest 15 partii pozaparlamentarnych. Rozmowy będą potrzebne, gdy będziemy wiedzieli, że wybory są blisko. Wtedy być może warto będzie z każdym rozmawiać”