PO podsumowuje "100 dni rządu Kaczyńskiego": "Kwintesencja pisokracji" - Te 100 dni rządów Jarosława Kaczyńskiego nie było związane z realizacją obietnic wyborczych. PiS zajmuje się dziś 8 latami rządów PO-PSL, chce rozliczać to, co zastało. My będziemy dawać świadectwo - tego, że w kampanii wyborczej nie można opierać się na kłamstwie - mówił dziś na konferencji prasowej podsumowującej 100 dni rządów PiS Grzegorz Schetyna. Przewodniczący PO stwierdził, iż "symbolem rządów nieudolności jest minister Mariusz Błaszczak", dlatego Platforma złoży jutro wniosek o wotum nieufności. Sławomir Neumann - nawiązując do realizacji wyborczych obietnic - stwierdził, iż "programem 500- PiS-owi udało się podzielić 3 mln polskich dzieci". - Jak można być dumnym z programu, który jest wyborczym oszustwem? Jak można być dumnym z tego, że oszukało się polskie rodziny? - pytała Agnieszka Pomaska. Borys Budka przypomniał o tym, iż prezydent Duda ułaskawił Mariusza Kamińskiego. Mówił o "zamachu na TK", "obradowaniu pod osłoną nocą i demontażu podstawowych fundamentów państwa prawa", a także nawiązał do zmian w prokuraturze. Tutaj padło określenie "państwo totalne". Krzysztof Brejza - nawiązując do zamieszania wokół Komendanta Głównego Policji oraz tzw. ustawy inwigilacyjnej - stwierdził, iż ostatnie 100 dni były "komiczne i straszne" zarazem. - To była kwintesencja pisokracji - mówił poseł PO. Urszula Augustyn krytykowała natomiast zmiany wprowadzone przez PiS dotyczące 6-latków szkołach.