Live

„Kaczyński podzielił Polskę” – „Fakt” na jedynce

„Kaczyński podzielił Polskę” – „Fakt” na jedynce

Jak pisze poniedziałkowy „Fakt” na pierwszej stronie:

„Jednej Polski już nie ma. Dziś – po weekendowych kilkudziesięciotysięcznych manifestacjach w Warszawie – Polski są dwie. Obie gotowe bronić swych racji ze wszystkich sił. A sprawił to jeden człowiek: prezes PiS Jarosław Kaczyński (66 l.). On nie wypowiada słów przypadkowych, gdy więc w Telewizji Republika mówił Jarosław Kaczyński (66 l.) o gorszym sorcie Polaków, musiał wiedzieć, że efekt będzie piorunujący. I był”

Frasyniuk chwali Nowoczesną: Po raz pierwszy w parlamencie pojawiły się osoby, które odniosły sukces zawodowy

Frasyniuk chwali Nowoczesną: Po raz pierwszy w parlamencie pojawiły się osoby, które odniosły sukces zawodowy

Jak mówił Władysław Frasyniuk w „Faktach po faktach” TVN24:

„Patrzę z nadzieją na niewielką grupę nowych posłów, którzy pojawili się w parlamencie. Na ludzi z partii Nowoczesna. Po raz pierwszy w parlamencie pojawiły się osoby, które odniosły sukces zawodowy i to widać, jak zabierają głos, jak dla nich ważne jest, żeby tym sukcesem podzielić się z polskim społeczeństwem. I mimo tej nieustającej zadymy w polskim społeczeństwie, cały czas nawołują do prawa i sprawiedliwości, zróbmy coś wspólnie, coś pozytywnego”

Frasyniuk mówił też o obecnej sytuacji w Platformie:

„Martwię się o Platformę, bo oni się stali się łatwym obiektem do bicia. I nawet nie są partnerem do bicia, tylko są workiem bokserskim. Różnica polega na tym, że worek nigdy nie oddaje. Mam wrażenie, że zacznie się absolutna gonitwa i co jakiś czas będziemy mieli spektakularny rozstrzelanie kolejnego działacza PO. I to poważny problem, bo tam jest mnóstwo doświadczonych, kompetentnych osób”

Dopytywany – Siemoniak czy Schetyna:

„Jak się patrzy na Ryszarda Petru, to znalazłbym trzecie nazwisko. Tu potrzebna jest zmiana pokoleniowa i pozostawienie tego plecaka z bagażem negatywnych doświadczeń poza polskim parlamentem. Z PO muszą odejść osoby, które są poważnym obciążeniem jej elektoratu, który ma pwoażne wątpliwosci, czy głosować na tę partię – co widać w przesuwających się sympatiach PO w kierunku Nowoczesnej”

Frasyniuk: Kaczyński powinien pamiętać, że zostanie wykreślony z historii jako ważna postać

Frasyniuk: Kaczyński powinien pamiętać, że zostanie wykreślony z historii jako ważna postać

Jak mówił Władysław Frasyniuk w rozmowie z Grzegorzem Kajdanowiczem w „Faktach po faktach” TVN24:

„Prezes Kaczyński powinien mieć świadomość, że zabija wszystko to, co zostało pozytywne po Lechu Kaczyńskim. To człowiek wielkiej solidarności. Prezes Kaczyński powinien pamiętać, że zostanie wykreślony z historii jako ważna postać, dlatego, że niszczy wszystko to, co w polskiej tradycji jest ważne. Marsz, który robi od paru lat 13 grudnia, to marsz, który degraduje ważną datę w historii Polski”

Dalej mówił:

„Jaruzelski nie miałby sobie tyle tupetu, żeby 13 grudnia wyprowadzić ludzi na ulice i powiedzieć: to po to, żebyście nas poparli. A były w PRL-u marsze, był w PRL-y zapełnione stadiony, które manifestowały swoje poparcie do władzy. Mam wrażenie, że tym, czym ryzykuje Kaczyński, tym, że po przecinku zostanie dopisane jego nazwisko jako jeden z tych, który zamachnął się na wolność i swobody obywatelskie”

Frasyniuk w studiu TVN24 z kartką „Jestem gorszego sortu”

Frasyniuk w studiu TVN24 z kartką „Jestem gorszego sortu”

Jak mówił Władysław Frasyniuk w „Faktach po faktach” TVN24 – który do studia przyszedł z zaczepioną kartką „Jestem gorszego sortu”:

„To element solidarności z tymi wszystkimi ludźmi, którzy wczoraj wyszli w Warszawie na ulice i to taki element solidarności nas, mieszkańców Wrocławia, którzy skrzyknęli się na 24 godziny przed sobotą, żeby pokazać solidarność z tymi wszystkimi, którzy walczą przeciwko łamaniu Konstytucji”

Dalej mówił:

„Dość radykalny język Jarosława Kaczyńskiego to język, który przypomina mroczne karty polskiej historii. To język nazistów. Mam wrażenie, że ta kartka ma spowodować, że ci ludzie, którzy są w PiS-ie, którzy dzisiaj przyszli na demonstrację, a kiedyś byli w konspiracji, kiedyś działali na rzecz wolnej Polski, działali przeciwko państwu totalitarnemu, zobaczą tę kartkę na klatce piersiowej jednego z tych, z którymi walczyli”

Kaczyński: Ten Trybunał miał być redutą broniącą tego układu

Kaczyński: Ten Trybunał miał być redutą broniącą tego układu

Jak mówił Jarosław Kaczyński przed Trybunałem Konstytucyjnym:

„Tu chodzi przede wszystkim o strach. O niedopuszczenie do tego, żeby ta gigantyczna fala nadużyć, która miała miejsce w ciągu ostatnich 8 lat, nie wyszła na wierzch. W samym VAT-cie to dziesiątki miliardów złotych. Jest cały przemysł oszukiwania, wyciągania pieniędzy, naszych wspólnych. I gdzie się nie rozejrzyć, w jakimkolwiek resorcie, nie spojrzeć na to, co się dzieje, czy co się działo – działo, bo powstrzymujemy to – to mamy do czynienia z tym samym. Z wyciąganiem pieniędzy, z rozrzucaniem, dawaniem różnego rodzaju uprzywilejowanym, bez żadnych powodów i podstaw. Ci, którzy tutaj, w czasie tzw. transformacji przenieśli się z komunizmu, zmienili władzę na własność, mają się dalej tuczyć, i ci, którzy zostali do tej grupy dokooptowani, także. Nawet wtedy, jeżeli dopuszczają się przestępstw”

Dalej mówił:

„I o to chodzi. Nie dać zwykłym Polakom, i pozwolić Polskę dalej rabować. To sens tego sporu. O to tutaj chodzi. Ten Trybunał ma być redutą, jak to się mówi w języku wojskowym, pozycją reglową, broniącą tego układu. Tego wszystkiego, co w ciągu ostatnich 26 lat było złe i haniebne. A my to chcemy zmienić. I dlatego musimy zmienić Trybunał. Musimy z niego uczynić instytucję, która będzie rzeczywiście dla obywateli, która będzie chroniła Konstytucję, ale nie w ten sposób, że ta Konstytucja obowiązuje dla jednych, a dla innych – nie. To sens tego, co się dzisiaj dzieje. Mogę powiedzieć na koniec, że warszawska ulica już wczoraj, w czasie ich demonstracji, potrafiła na to odpowiedzieć. Mnie może tej odpowiedzi w całości nie wypada zacytować. Zaczynała się tak: cała Polska z was się śmieje…”

Okrzyk: komuniści i złodzieje!

Kaczyński dalej:

„Tak, proszę państwa. O to tutaj chodzi. I to cała prawda o tym, co dzisiaj dzieje się w Polsce. Ale nie trzeba się tylko śmiać. Trzeba zwyciężać. Możecie na nas liczyć. Damy radę, zwyciężymy!”

Kaczyński: Oni nam chcą uniemożliwić danie 500 zł na dziecko. Ten Trybunał by to zakwestionował

Kaczyński: Oni nam chcą uniemożliwić danie 500 zł na dziecko. Ten Trybunał by to zakwestionował

Jak mówił prezes PiS Jarosław Kaczyński przed Trybunałem Konstytucyjnym:

„Musi paść pytanie, o co chodzi naprawdę. Otóż sprawa jest jasna. Chodzi o tę wielką przebudowę Polski, którą podejmujemy, w interesie ogromnej większości Polaków. Musimy Polskę zmienić. Uczynić sprawiedliwą, solidarną. To nie słowa, to konkrety. Oni nam chcą uniemożliwić danie 500 zł na dziecko. Ktoś powie dlaczego? Dlatego, że to my dajemy. Wobec tego nie wolno. Jestem pewien, że ten Trybunał by zakwestionował. Oni chcą nie dopuścić do powrotu do dawnego wieku emerytalnego. Już o tym mówili. Zresztą o 500 zł były prezes już też mówił, że to niesłychany wręcz skandal.

Oni chcą nie dopuścić do tego, by ludzie po 75 roku życia otrzymywali darmowe lekarstwa. By podjęto działania ku temu, by podjęto działania, by w Polsce rosły płace, by był pakt o wzroście płac. By Polacy zaczynali zarabiać tak, jak to wynika z naszego dochodu na głowę. Bo zarabiamy mniej, niż z tego wynika. Oni nie chcą dopuścić do tego, żeby tę bandę kolesiów rozpędzić, która rozsiadła się w administracji. I oni nie chcą dopuścić do naprawy wymiaru sprawiedliwości – instytucji, która jest szczególnie krytycznie oceniana przez społeczeństwo, mimo, że media ją bardzo mocno popierają”

Dalej mówił:

„Czy chcecie wymiaru sprawiedliwości, gdzie biedny człowiek, mieszkaniec domu opieki, który kupił sobie telewizor, i później nie może zapłacić raty, lądował w więzieniu, a aferzyści, gangsterzy byli na wolności? Czy chcecie, by w więzieniu lądowali rolnicy, którzy chcą kupić polską ziemię, a ci, którzy ludziom pistolety do głowy przystawiali, byli na wolności? A tak to dzisiaj wygląda”

Kaczyński o demonstujących przeciwko PiS: Nie mają sprawnych głów i niesprawnie myślą

Kaczyński o demonstujących przeciwko PiS: Nie mają sprawnych głów i niesprawnie myślą

Jak mówił dziś prezes PiS:

„My chcemy dobrego Trybunału Konstytucyjnego. Takiego, który będzie rzeczywiście strzegł Konstytucji, ale to nie ten Trybunał w obecnym składzie. Ten Trybunał ma zupełnie inną rolę. Są tacy, też byli tacy wczoraj, którzy mówią: bronimy demokracji. Jest jak w 2006 i 2007 roku. Opozycja działa bez żadnych ograniczeń, atakuje rząd, obraża prezydenta – jak choćby wczoraj. Większość mediów atakuje, odbywają się spokojnie demonstracje – tak, jak choćby ta wczorajsza. Czy to demokracja, czy dyktatura? Oni próbują wmówić ludziom, że w środku gorącego lata jest mróz, ostra zima. I są tacy ludzie, którzy jak coś usłyszą w telewizji, to są gotowi w to uwierzyć. Wyjść na dwór, ubrać się w kożuch i jeszcze mówić, że im zimno. Ale to nie są ludzie, którzy mają sprawne głowy i którzy sprawnie myślą. Tu są ludzie, którzy myślą i dobrze wiedzą, że w Polsce nie żadnego zagrożenia demokracji. Że zagrożenie demokracji owszem, było, ale za rządów PO”

Jak dodawał Kaczyński na demonstracji:

„To wtedy wysyłano ABW, żeby likwidować strony internetowe, krytykujące prezydenta. To wtedy próbowano nie dopuścić do publikacji książek, wysyłano kontrole na najstarszą polską uczelnię z powodu pracy magisterskiej. To wtedy wysyłano zwarte oddziały policji, żeby likwidowały napisy, które dogodziły w premiera Tuska. To wtedy nie dopuszczano ludzi o krytycznych wobec władzy poglądach do sal, na uczelniach, do sal miejskich. To wtedy mieliśmy do czynienia z atakami na dziennikarzy. To wtedy głoszono, że opozycja nie ma prawa wygrać wyborów i musi być, jak to oni mówili, anihilowana, czyli zniszczona. Krótko mówiąc, mamy tutaj do czynienia także z niebywałem wręcz natężeniem hipokryzji, oszukiwania ludzi. Liczenia na to, że nic nie pamiętamy. Polacy pamiętają, jak to wyglądało”

Kaczyński: PO nie wykonała 50 orzeczeń TK. Mamy do czynienia z zalewem hipokryzji

Kaczyński: PO nie wykonała 50 orzeczeń TK. Mamy do czynienia z zalewem hipokryzji

Jak mówił dziś Jarosław Kaczyński na demonstracji z okazji 13 grudnia:

„Sędziowie TK, w tym prezes Trybunału, osobiście brali udział w przygotowaniu ustawy, o której sami później powiedzieć, że złamała Konstytucję. Łamią nieustannie procedury. Wydają arbitralne, bezpodstawne wyroki. Ale są także ci, którzy nie są sędziami, i którzy dzisiaj tak głośno krzyczą. Węc może bardzo wiedzieć: nie wykonali 50 czy prawie 50 orzeczeń trybunału. Ogłaszali te orzeczenia często po tygodniach, wielu tygodniach, a dzisiaj płaczą nad niewielkim opóźnieniem, 7 czy 8 dni roboczych. To zalew hipokryzji, nieprawdopodobnej hipokryzji”

jka

80 tys. uczestników marszu według organizatorów. Wg. władz Warszawy – 15 tys.

80 tys. uczestników marszu według organizatorów. Wg. władz Warszawy – 15 tys.

Organizatorzy szacują, że w V Marszu Wolności i Solidarności bierze udział ok. 80 tysięcy uczestników. Z kolei władze miasta Warszawy – powołując się na dane Biura Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego – mówią o ok. 15 tys.

Bogusław Kowalski złożył rezygnację z funkcji prezesa PKP

Bogusław Kowalski złożył rezygnację z funkcji prezesa PKP

Prezes PKP Bogusław Kowalski w oświadczeniu napisał, że składa rezygnację, kierując się interesem grupy PKP, a także z poczucia odpowiedzialności za zaufanie, którym go obdarzono.

„Odnosząc się do nieuczciwych spekulacji na forum publicznym, pragnę poinformować że moje oświadczenie lustracyjne składałem wielokrotnie jako poseł, wicemarszałek Sejmu i sekretarz stanu w Ministerstwie Transportu. Sam wystąpiłem do IPN o potwierdzenie zgodności mojego oświadczenia ze stanem faktycznym. W 2008 IPN potwierdził brak podstaw do kwestionowania prawdziwości mojego oświadczenia. Jestem tę wiedzę winien wszystkim, którzy mi zaufali i zaufają w przyszłości.

Jestem człowiekiem uczciwym i dialogu. Czy takimi samymi są Ci, którzy bezpodstawnie oskarżają i powtarzają nieprawdziwe sądy? Wpisanie do rejestru komunistycznej SB nie oznacza współpracy z tą służbą. Informuję, że wobec wszystkich, którzy naruszają moje dobre imię i pomawiają mnie będę wyciągąć konsekwencje prawne”

Marsz wyruszył pod Trybunał. Na końcu planowane przemówienie Kaczyńskiego

Marsz wyruszył pod Trybunał. Na końcu planowane przemówienie Kaczyńskiego

V Marsz Wolności i Solidarności organizowany przez PiS wyruszył z pl. Trzech Krzyży. Na końcu – przed siedzibą Trybunału Konstytucyjnego – planowane jest wystąpienie Jarosława Kaczyńskiego.

Kaczyński: Będziemy pokazywać palcem tych, którzy odmawiają nam praw. Chcemy wielkiej przebudowy Polski

Kaczyński: Będziemy pokazywać palcem tych, którzy odmawiają nam praw. Chcemy wielkiej przebudowy Polski

Jak mówił dziś Jarosław Kaczyński na marszu upamiętniającym ofiary 13 grudnia:

„To nie tylko marsz pamięci. To także marsz dla przyszłości. Który ma być krokiem w kierunku, który obraliśmy (…) Dziedzictwo „Solidarności” zostało po 89′ roku odrzucone (…) 2015 to bardzo ważny rok. Prawie tak ważny jak 1989 r. Musimy się zmobilizować. Bo inaczej nie będziemy mogli odnieść zwycięstwa. Mówimy: damy radę! Ale to nie mogą być tylko słowa. To musi być mobilizacja”

Jak dodawał prezes PiS:

„Będziemy pokazywać palcem tych, którzy nam tych praw [do gromadzenia się] odmawiają. Bo dziś sensem tej walki jest odrzucenie tej odmowy przyznania nam praw. Wygraliśmy wybory, a nie mamy prawa do zmiany prawa? Nie mamy prawa do przebudowania państwa? My chcemy Polskę przebudować. I to będzie wielka przebudowa”