Kuchciński zmienia godzinę rozpoczęcia najbliższego posiedzenia Sejmu
Najbliższe, przyszłotygodniowe posiedzenie Sejmu rozpocznie się we wtorek o 15:00, a nie o 12:00, jak planowano. O decyzji poinformował Marek Kuchciński.
Mateusz Morawiecki: Jako prezes banku aż za dużo zarabiałem. Teraz chcę się oddać służbie państwu
Jak mówił dziś w Faktach po Faktach Mateusz Morawiecki o programie Rodzina 500+:
„Trzeba podkreślić, że to bardzo długofalowa inwestycja w przyszłość – demograficzna. Jeśli ktoś mówi, że to rozdawnictwo, to jesteśmy w doborowym gronie dwudziestu kilku państw Unii Europejskiej, które stosują podobne rozwiązania, czyli stosowanie bezpośrednich dopłat do dziecka. Jeśli to także przyciągnie rodziny do powrotów, to bym się bardzo cieszył, choć wiemy, że mechanizm powrotów z emigracji jest bardziej skomplikowany”
O terminie wejścia w życie programu minister rozwoju mówił zaś:
„Nie wiem, czy od 1 kwietnia, maja czy czerwca. Myślę, że w którymś z tych terminów powinno to nastąpić”
Pytany o jego koszty, przyznał:
„W całorocznym rozkładzie, kiedy będziemy ponosili te koszty już w 2017 r., koszty będą wynosić ok. 21-22 mld zł. W przyszłym roku to będzie ok. 13-14 mld”
Były prezes BZ WBK był także pytany o plany zmiany wieku emerytalnego przez rząd PiS – w nawiązaniu do wypowiedzi szefa KSRM Henryka Kowalczyka, który powiedział wczoraj, iż obniżenie wieku emerytalnego oznacza obniżenie świadczeń o nawet 30%. Morawiecki stwierdził, iż nie sądzi, by to było 30%.
Morawiecki mówił też o zarobkach dla podsekretarzy stanów. Mówił też o swoich zarobkach – jako prezes banku.
„Nie było problemu, by ściągnąć do rządu fachowców. Każdy z ogromnym entuzjazmem – z moich współpracowników – przyjął propozycję pracy w resorcie (…) Ja aż za dużo zarabiałem, teraz mogę oddać się służbie państwu”
Marzena Okła-Drewnowicz kolejnym szefem regionu PO wzywającym do poparcia Schetyny
Unikająca dotąd zajęcia stanowiska w wyborach wewnętrznych w PO, szefowa regionu świętokrzyskiego partii, na spotkaniu ze strukturami kieleckimi wezwała do poparcia i skonsolidowania Platformy wokół Grzegorza Schetyny. Od niedawna świętokrzyski poseł PO i były szef MSZ prowadzi dziś kampanię wewnętrzną na terenie swojego nowego okręgu wyborczego.
W przyszłym tygodniu Sejm zajmie się uchwałą wzywającą PAD do szybkiego wyznaczenia daty ślubowania 3 sędziów TK
W najbliższy wtorek, 15 grudnia o 12:30 na Komisji Ustawodawczej odbędzie się pierwsze czytanie złożonego przez PO projektu uchwały w sprawie umożliwienia złożenia ślubowania sędziom Trybunału Konstytucyjnego wobec Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej.
Chodzi o 3 sędziów TK, wybranych przez Sejm jeszcze w poprzedniej kadencji. Według Platformy, „uniemożliwienie, wybranym zgodnie z ustawą, sędziom złożenia ślubowania stanowi niedopuszczalne zaniechanie świadczące o pogwałceniu zasad ustrojowych państwa”.
W uchwale napisano:
„Sejm Rzeczypospolitej Polskiej wzywa Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej do szybkiego wyznaczenie daty złożenia ślubowania nowych sędziów Trybunału Konstytucyjnego zgodnie z art. 21 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym”
Projekt PO został złożony w połowie listopada. Do reprezentowania klubu został upoważniony Cezary Grabarczyk.
Schetyna: Władza sądownicza jest niezależna. Będziemy pisowskiej większości o tym przypominać
Jak mówił Grzegorz Schetyna na konferencji prasowej w Kielcach:
„Najbliższe dni to także przygotowania do soboty. O 12:00 12 grudnia pod TK KOD organizuje demonstrację. Chcemy razem protestować przeciwko łamaniu niezależności Trybunału Konstytucyjnego, chcemy podkreślić, że władza sądownicza – a TK jest jej emanacją – jest władzą niezależną od władzy wykonawczej i sądowniczej. To będziemy większości pisowskiej za każdym razem przypominać. Nie zgodzimy się na łamanie prawa w Polsce, na łamanie praworządności”
Jak powiedział o prezydencie:
„Prezydent powinien być strażnikiem konstytucji, a nie wpływać personalnie na obsadę Trybunału Konstytucyjnego”
Schetyna podkreślił też, że zaprasza wszystkich na demonstracje 12 grudnia.
Miller i Gawkowski w liście do członków SLD: Wybory powszechne na szefa SLD 16 stycznia, wyniki – 23 stycznia
W liście do członków ugrupowania liderzy Sojuszu informują, iż „wybory na przewodniczącego SLD odbędą się w głosowaniu powszechnym na zebraniach wszystkich członków partii struktur powiatowych SLD”. – Na tych samych gremiach powinni także być wybrani delegaci na VI Kongres SLD, jednak aby to było możliwe konieczne jest dokonanie niezbędnych zmian w Statucie SLD oraz podjęcie innych decyzji leżących w gestii KK SLD – czytamy w liście podpisanym przez Leszka Millera i Krzysztofa Gawkowskiego.
Jak piszą dalej politycy:
„Krajowa Konwencja w dniu 12.12.2015 r. otwiera procedurę wyboru nowego przewodniczącego SLD. Zapraszamy wszystkich kandydatów na nowego przewodniczącego do zgłaszania się do prezydium Konwencji w trakcie jej trwania. Lista kandydatów zostaje zamknięta na Konwencji. Kandydaci mogą zaprezentować się delegatkom i delegatom w 10 minutowych wystąpieniach przed przyjęciem Deklaracji ideowo-programowej partii. Ten punkt będzie otwarty dla mediów. Kandydaci na przewodniczącego SLD rozpoczną tym samym kampanie wyborczą i serię spotkań przed głosowaniem powszechnym”
Wybory odbędą się 16 stycznia. Tydzień później odbędzie się Kongres SLD, na którym zostaną ogłoszone wyniki wewnętrznej rywalizacji. Sojusz wyłoni też nowego sekretarza generalnego i zastępców szefa partii.
Jak podkreślają liderzy SLD:
„Jesteśmy zwolennikami głębokiej demokracji wewnątrzpartyjnej. Dlatego wierzymy, że taki plan, zakładający maksymalny wpływ każdego członka SLD na wybór nowego przewodniczącego i przyszły kształt Kongresu, który jest najwyższym ciałem przedstawicielskim partii, spotka się z akceptacją i przychylnością Koleżanek i Kolegów. Jesteśmy również przekonani, że partia powinna jak najkrócej zajmować się sobą, a działać na rzecz rozwiązywania problemów Polek i Polaków. Szczególnie w obecnej sytuacji gdzie mamy do czynienia z ofensywą ustrojową rządzącej prawicy”
Siemoniak ws. miesięcznic smoleńskich: Macierewicz wykorzystuje Wojsko Polskie do partyjnego przedsięwzięcia
Jak mówił w Sejmie Tomasz Siemoniak, odnosząc się do informacji, iż podczas miesięcznic smoleńskich na Krakowskim Przedmieściu ma towarzyszyść wojskowa asysta honorowa (wedle decyzji Antoniego Macierewicza):
„Mam ogromny szacunek do pamięci ofiar katastrofy smoleńskiej, jako minister obrony robiłem bardzo dużo, by tę pamięć czcić. I co roku odbywały się państwowe uroczystości ku czci ofiar, na każdym z grobów wojskowych ofiar, były zawsze składane wieńce z asystą honorową. Natomiast w tym przypadku, uważam, iż jest to wykorzystywanie Wojska Polskiego do partyjnego przedsięwzięcia. To zła decyzja”
Siemoniak: Demokracja jest na wielkim zakręcie. Pomaska: Polacy sami zachęcają nas do manifestowania
Tomasz Siemoniak – wraz z innymi młodymi liderami PO – po raz kolejny zachęcał dziś w Sejmie do udziału w sobotniej manifestacji pod TK. Jak mówił:
„Od kilku dni z Agnieszką Pomaską i Rafałem Trzaskowskim zachęcamy obywateli do udziału w manifestacji w najbliższą sobotę o 12:00 przed siedzibą TK. Bardzo wiele osób odpowiada na ten apel. Na dwa dni przed ten apel powtarzamy. Jesteśmy przekonani, że ten tydzień pokazał, iż polska demokracja po 26 latach jest w swoim najtrudniejszym momencie. Na wielkim zakręcie. Chcemy, by obywatele pokazali, że mają dość łamania prawa, łamania Konstytucji, dość lekceważenia przepisów prawa. Liczymy na udział Polaków w tej manifestacji. Mamy nadzieję, że to początek działań, które będą prostowały ścieżki polskiej demokracji”
Jak dodawała Agnieszka Pomaska:
„To, co się dzieje dziś w polskim parlamencie, to, co jest robione przez parlamentarną większość, nie miało jeszcze do tej pory miejsca. Dlatego tak ważne jest, by pokazać, że obywateli naszego kraju obchodzi to, co się tutaj dzieje. Jesteśmy przekonani, słuchając obywateli, którzy sami zachęcają nas do tej manifestacji, deklarują swoją obecność, że nie możemy przejść do porządku dziennego nad tym, co ma miejsce w Sejmie w wyniku działania większości parlamentarnej”
Rafał Trzaskowski podkreślał z kolei:
„W momencie, kiedy jest zamach na TK, na trójpodział władzy, trzeba być z obywatelami. Manifestować swoje niezadowolenie. Ta manifestacja w sobotę nie będzie manifestacją partyjną. To jest moment decydujący – kiedy atakowane są najważniejsze instytucje państwa polskiego. Musimy pokazać, że jesteśmy razem i na to nie pozwolimy”
Sejm przyjął zmiany w regule wydatkowej
Ok. 11:20 posłowie przyjęli nowelizację ustawy o finansach publicznych. W ten sposób prace nad projektem zamknęły się w niespełna 24 godzinach – jak pisaliśmy na 300POLITYCE – a parlament poluzował regułę wydatkową, którą w poprzedniej kadencji do prawa wpisał rząd PO-PSL.
„Za” głosowało 232 posłów – cały klub PiS oraz niezrzeszony poseł Klawiter, przeciw – 206 posłów. Wstrzymało się 3 posłów. Teraz ustawą zajmie się Senat.
Wiceminister finansów Leszek Skiba na wczorajszym posiedzeniu KFP powiedział, że po przeprowadzeniu nowelizacji, limit wydatków w nadchodzącym roku będzie mógł być zwiększony o 5,7 mld złotych.
Lenz: Prezydent Duda z prezesem Kaczyńskim demolują system emerytalny
– PiS liczy, że wobec sytuacji wokół TK, nie zauważymy, że w międzyczasie partia ta dewastuje nie tylko demokrację, ale także finanse publiczne. PiS demoluje regułę wydatkową, emerytury i renty, a także budżet – poprzez jego nowelizację – mówili dziś posłowie PO na briefingu w Sejmie. Tomasz Lenz i Izabela Leszczyna onosili się do słów Henryka Kowalczyka na temat emerytur.
– Nie można obniżyć wieku emerytalnego bez drastycznego obniżenia świadczeń. Wg naszych szacunków każdy rok pracy dłużej to o 10% wyższa emerytura – przekonywała posłanka. – Emerytury kobiet będą głodowe, emerytury mężczyzn będą niższe. Taki jest pomysł prezydenta Dudy – dodawała.
Jak podkreślał Tomasz Lenz:
„PiS oszukał Polaków, bo nie powiedział, że emerytury będą znacząco niższe wobec obniżenia wieku. Wolelibyśmy, by prezydent Duda i Jarosław Kaczyński nie demolowali systemu emerytalnego. My reformując ten system daliśmy gwarancję Polakom na przyzwoite emerytury w przyszłości. Niech prezydent Duda i prezes PiS powiedzą Polakom: wracamy do poprzedniego wieku emerytalnego, ale to, co otrzymacie, nie wystarczy wam na podstawowe potrzeby”
Leszczyna mówiła też o nowelizacji budżetu. Jak przekonywała, Paweł Szałamacha mógłby być „pierwszym ministrem finansów”, który zmniejszy deficyt budżetowy, a PiS – jak podkreślała – czyni odwrotnie.
Szydło: Zasiłki i pomoc socjalna są kwestią, która różni nas z UK. Chcemy wypracować wspólne stanowisko
Jak mówiła premier Beata Szydło na konferencji z premierem Cameronem:
„Nasze wątpliwości budzą postulaty, które dotyczą zmian traktatowych, które wiązałyby się z długim procesem ratyfikacji w państwach członkowskich i ryzykiem fiaska reform. Ale zgodziliśmy się w tej kwestii, że potrzebna jest jeszcze rozmowa i rozmowa będzie się toczyła. To samo dotyczy postulatów w obszarze przepływu osób. Swoboda przepływu osób to jeden z filarów europejskiej integracji, bardzo ważny dla Polski. Będziemy przekonywali naszych partnerów do tego, żeby ta zasada została utrzymana”
Polska premier pytana o postulowane przez Londyn prawo do ograniczenia świadczeń socjalnych dla imigrantów:
„Oczywiście są takie propozycje ze strony premiera, rządu Wielkiej Brytanii, które są dla nas bezdyskusyjnie akceptowalne, w tych propozycjach reformy UE (…) Oczywiście są też dyskusje i kwestie, co do których dzisiaj nie ma między nami pełnej zgody. Chciałabym to ująć w ten sposób. Myślę, że to są kwestie, które będziemy jeszcze o nich mówili i będziemy próbowali je wspólnie, w konsensusie rozwiązać. To m.in. sprawa dot. zasiłków i pomocy socjalnej”
Dalej mówiła:
„My rozumiemy i akceptujemy w pełni prawo Wielkiej Brytanii do podejmowania takich decyzji, które są suwerennymi, jeśli chodzi o realizację polityki socjalnej, społecznej państwa. I to szanujemy. Natomiast chcemy, szanując również możliwość i zasadę wolnego przepływu osób, wypracować takie stanowisko, które z jednej strony będzie możliwe do zaakceptowania dla państwa brytyjskiego – przy uszanowaniu jego suwerennego prawa – i jednocześnie będzie szanowało tę zasadę, która legła u podstaw UE – przepływu osób. To kwestia przyszłych rozmów, na które umówiliśmy się z premierem. Wierzę w to głęboko, że takie porozumienie wypracujemy. Kolejne rozmowy, na które umówiliśmy się w styczniu, będą tylko i wyłącznie przybliżały nas do znalezienia wspólnego stanowiska”
Siemoniak w czwartek odwiedzi Ostrów Wielkopolski
Tomasz Siemoniak w ramach kampanii na szefa PO odwiedzi w czwartek Wielkopolską. O 17:00 planowane jest jego spotkanie z członkami PO z regionu kalisko-leszczyńskiego, które odbędzie się w Ostrowie Wielkopolskim.