300polityka

Schetyna o zapowiedzi Kowalczyka: Deficyt zwiększony o 5-10 mld? Nie ma naszej zgody na scenariusz grecki

– Decyzja prezydenta Andrzeja Dudy o zaproszeniu szefów klubów na konsultacje ws Trybunału Konstytucyjnego jest słuszna, ale mocno spóźniona. Kryzys narastał a prezydent udawał, ze go nie widzi. Tak nie powinna zachowywać sie głowa państwa i gwarant Konstytucji – powiedział dziś podczas spotkania z gorzowskimi działaczami PO Grzegorz Schetyna.

Jak dodawał kandydat na szef Platformy:

„Prezydent Duda ma szansę udowodnić swoim postępowaniem, że nie jest prezydentem tylko jednej partii. Takim gestem może być zaprzysiężenie trzech sędziów Trybunału, co do wyboru których nie ma watpliwości. Kolejnym krokiem powinno być powstrzymanie się z wyborem nowych sędziów do czasu wydania orzeczenia przez Trybunał Konstytucyjny. PiS jest niekonsekwentny w swoich działaniach, bo jeśli zdecyduje się wybrać nowych członków TK, to zrobi to na podstawie uchwalonej w czerwcu ustawy, którą krytykuje. To dowód, że PiS nie ma czystych intencji, ale kieruje się wyłącznie własnym interesem politycznym. Wszystkie siły polityczne i społeczne, którym zależy na demokracji powinny solidarnie postawić temu tamę”

Grzegorz Schetyna odniósł się rownież do zapowiedzi zwiększenia przez rząd deficytu budżetowego w przyszłym roku do poziomu 5-10 mld zł. Jak mówił:

„To nie ma nic wspólnego z odpowiedzialną polityką naszego państwa. To wejście w scenariusz grecki. Nie będzie na to naszej zgody”

Piotr Pszczółkowski, Julia Przyłębska, Mariusz Muszyński wśród kandydatów PiS do TK

Julia Przyłębska, Henryk Cioch, Mariusz Muszyński, Lech Morawski i Piotr Pszczółkowski – to kandydaci PiS do Trybunału Konstytucyjnego, dowiaduje się 300POLITYKA.

Julia Przyłębska to sędzia z Poznania, znana m.in z orzekania w sprawach związanych z ZUS.

Henryk Cioch był senatorem w latach 2011-2015, od wielu lat związany jest ze SKOK-ami.

Mariusz Muszyński to prawnik i wykładowca, jest ekspertem związanym od 2013 z Konferencją Smoleńską, jest też wiceprzewodniczącym Trybunału Stanu. Ekspertem smoleńskim jest też prof. Lech Morawski.

Czynnym politykiem PiS jest adwokat Piotr Pszczółkowski, który w 2015 został posłem z okręgu łódzkiego. Też jest związany z konferencjami smoleńskimi, reprezentuje rodziny ofiar katastrofy.

Rzepliński na spotkaniu u PAD zapowiedział wyłączenie się z orzekania 3 grudnia

Jak powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz po spotkaniu u prezydenta Dudy:

„Byli obecni prezesi TK, oni zapowiedzieli, że ani prezes, ani wiceprezes, ani sędzia Tuleia nie będą orzekać 3 grudnia, TK będzie orzekał w składzie pięcioosobowym”.

Kosiniak-Kamysz podkreślił, że spotkanie zakończyło się bez konkluzji, a prezydent ma świadomość swojej trudnej sytuacji. Wniosek o wyłączenie trzech sędziów zapowiedział dziś poseł PiS Marek Ast, argumentując, że prowadzili oni prace nad ustawą o TK.

Kosiniak-Kamysz mówił też, że prezydent mógłby zaproponować nową ustawę o TK i w ten sposób wyjść z tej sytuacji.

Wspólna konferencja Petru i Neumanna. „Bez rozstrzygnięć u PAD”

Jak powiedział Sławomir Neumann na wspólnej konferencji prasowej z Ryszardem Petru po spotkaniu w Pałacu Prezydenckim:

„Dobrze [że to spotkanie] się odbyło. Mogliśmy wymienić swoje poglądy. Bez rozstrzygnięć, ale liczymy że refleksja która była u prezydenta…tę refleksją wykaże się też klub PiS. Propozycja PO, którą poparli inni przedstawiciel opozycji, jest [taka] by poczekać z rozstrzygnięciami do orzeczeń Trybunału. I wtedy mając sytuacje prawną wyjaśnioną podjąć kolejne decyzje. Dziś wiemy, że ewentualny jutrzejszy wybór zwiększy chaos w Polsce. Myślę, że prezydent ma tego świadomość. Ale tu klucz jest w PiS”.

Jak mówił Petru

„Rzeczywiście prezydent ma wątpliwości, dla niego sytuacja jest niekomfortowa. Jest pat konstytucyjny. Ja zaapelowałem w piśmie do marszałka Sejmu, by poczekać z wybieraniem [sędziów] do 9 grudnia”.

Wystosowalem prosbe do Marszalka Sejmu o przesuniecie terminu zglaszania kandydatow do TK do 9 grudnia pic.twitter.com/BeLyje9pQI

— Ryszard Petru (@RyszardPetru) December 1, 2015