Schetyna o Siemoniaku: Gdy ja budowałem struktury, on odpisywał na maile. Nigdy nie będzie liderem

– Zakładaliśmy razem Platformę – ja budowałem struktury Platformy, a on odpowiadał na maile, które otrzymywał Donald Tusk. Takie były początki aktywności Tomasza Siemoniaka w Platformie. On był zawsze w drugim szeregu. Nigdy nie był liderem żadnego projektu. I nigdy nie będzie. To jest kwestia charakteru. Albo jego braku. Ja mam charakter i robię wszystko, żeby to pokazać – przekonywał dziś w TVN24 Grzegorz Schetyna, pytany o wybory wewnętrzne w PO.

Były szef MSZ podkreślał:

„Lider PO powinien być osobą samodzielną, pierwszoliniową, i taką, która będzie potrafiła podejmować samodzielnie decyzje. Ja jestem przeciwny kontynuacji tego, co było przez ostatnie dwa lata – gdy Siemoniak był w zarządzie krajowym, on mnie tam zastąpił. To był zły czas dla Platformy i nie pozwolę, by był kontynuowany”

Schetyna stwierdził, iż Tomasz Siemoniak – główny konkurent w walce o fotel lidera PO – jest politykiem niesamodzielnym:

„Jest kandydatem Ewy Kopacz, to jest coś oczywistego, ona sama mówiła, że Siemoniak jest jej kandydatem. Tomasz Siemoniak nigdy nie miał w polityce samodzielnej pozycji. Nie miał i nie ma. Jeśli ktoś chce ekseprymentować w Platformie w sytuacji, w jakiej znajduje się ona teraz, to będę prosił wszystkich, by tego nie robili. To jest zbyt duże ryzyko. Platforma jest po przejściach, po przegranych wyborach, i my musimy zrobić wszystko, żeby ją odbudować, a nie udawać, że kontynuacja jest czymś dobrym”