PAD na Narodowej Radzie Rozwoju ws. polityki klimatycznej: Gra interesów w UE powinna mieć granice

Prezydent Duda wziął dziś udział w posiedzeniu Narodowej Rady Rozwoju na temat polityki klimatyczno-energetycznej. Była to diagnoza przed Konferencją Klimatyczną COP21. Jak mówił PAD:

„Zbliża się konferencja paryska, już dosłownie ostatnie dni zostały do jej rozpoczęcia. Na sprawy energetyki musimy patrzeć nie tylko przez pryzmat tego, co będzie w Paryżu, ale przez pryzmat szerszy, a także wstecz. Patrząc wstecz, to znaczy patrząc na to, co zostało do tej pory ustalone. Jak ten materiał wyjściowy siłą rzeczy musimy przyjąć to, co zostało kilka lat temu przyjęte w Kioto. Tam ograniczono cele emisyjne o 6% emisji w stosunku do roku bazowego, czyli 1988 r. Polska, jeśli chodzi o te zobowiązania, odniosła wielki sukces. Bo ograniczenie emisji CO2 w stodunku do 1988 r. to w Polsce nie 6, a 30%. I od tego wyjdźmy (…) Jeśli chodzi o węgiel, to w skali europejskiej jesteśmy potęgą. mamy węgla do wydobycia jeszcze na ponad 200 lat”

Jak podkreślał prezydent:

„Trzeba powiedzieć jasno: jeżeli w Paryżu nie zostaną przyjęte rozwiązania, które spowodują, że ciężar ograniczeń emisji wezmą na siebie też te pozaeuropejskie gospodarki, to z punktu widzenia UE będzie to nawet nie porażka, ale klęska. Mam nadzieję, że wtedy nie trzeba będzie wielkiej dyskusji nt. czy UE powinna zrewidować swoje postawienia, czy nie. Nie mam wątpliwości, że ochrona klimatu jest potrzebna. Ale ta wielka gra interesów, jaka toczy się w ramach UE, powinna mieć swoje granice zdrowego rozsądku”