Petru: Morawiecki jako minister finansów byłby ewidentnym wzmocnieniem rządu

– Nie jest skażona na porażkę, ale będzie jej bardzo trudno. To może być słaby rząd, albo mogą być w nim duże tarcia. Widzimy mnóstwo spekulacji. Ale „widziały gały co brały” – mówił dziś w TVN24 Ryszard Petru, mówiąc o Beacie Szydło, jako przyszłej premier, i PiS.

– Dla mnie byłoby to zaskakujące o tyle, że mi zarzucano pracę w bankach jako analityk i główny doradca, a tutaj mamy prezesa banku… Ale byłby ewidentnie wzmocnieniem rządu – stwierdził lider Nowoczesnej, pytany o Mateusza Morawieckiego jako kandydata na ministra finansów. Petru podkreślił jednak, że trudno mu sobie wyobrazić, gdyby prezes BZ WBK realizował nierzeczywiste jego zdaniem obietnice PiS.

Polityk mówił też o pojawiających się informacjach, że być może Nowoczesna i PSL nie będą mieli – decyzją PiS – wicemarszałków: – To jest dobry zwyczaj, że opozycja ma wicemarszałków. Byłbym zaskoczony, gdyby było inaczej. Nie słyszałem żadnego polityka PiS, który stwierdziłby jednoznacznie, że Nowoczesna nie będzie miała wicemarszałka. Jestem ciekaw, co na to PO – stwierdził Petru.