Dzień po wyborach prezydent Duda wetuje 3 ustawy, w tym ustawę o lasach

W powyborczy poniedziałek prezydent Duda odmówił podpisania 3 ustaw: o lasach, o ratyfikacji Poprawki dauhańskiej do Protokołu z Kioto do Ramowej konwencji Narodów Zjednoczonych w sprawie zmian klimatu oraz o mniejszościach narodowych i etnicznych.

Ustawa o lasach – firmowana w kampanii przez PEK i PO – wprowadzała zakaz prywatyzacji Lasów Państwowych. W nowelizacji znalazł się jednak zapis, według którego LP mogą być sprzedane „w przypadkach określonych w ustawie w celu zachowania trwale zrównoważonej gospodarki leśnej lub realizacji celu publicznego”. Według PiS-u, to furtka do prywatyzacji.

Jak podała Kancelaria Prezydenta w komunikacie:

„W opinii Prezydenta RP ustawa nie zapewnia wprowadzenia instrumentów zapewniających skuteczną ochronę lasów państwowych w sposób zgodny z deklarowanymi celami. Uchwalona ustawa zawiera rozwiązania wskazujące, iż ustawy zwykłe mogą wprowadzać możliwość zbywania lasów państwowych, co nie gwarantuje pełnej ochrony lasów przed zmianą ich statusu. Ponadto ustawa wprowadza przesłankę wskazującą na możliwość zbywania lasów dla realizacji celów publicznych w rozumieniu ustawy o gospodarce nieruchomościami, co oznacza wprowadzenie szerokiego katalogu okoliczności umożliwiających dokonywanie zbywania lasów państwowych. Wreszcie uchwalona ustawa przyjmuje niejednoznaczną regulację dotyczącą dostępu do lasów państwowych”

Druga z zawetowanych ustaw – jak napisała KPRP w komunikacie – nałożyła na Polskę wiążące zobowiązania w zakresie emisji gazów cieplarnianych. Według PAD, taka decyzja powinna być poprzedzona szczegółową analizą skutków prawnych i ekonomicznych, a w trakcie prac w parlamencie skutki te nie zostały dostatecznie wyjaśnione.

Z kolei w ustawie o mniejszościach narodowych i etnicznych watpliwości prezydenta budzi m.in. art. 9 ustawy, na mocy którego wprowadzono możliwość używania przed organami powiatu, obok języka urzędowego, jako języka pomocniczego, języka mniejszości. W obecnym stanie prawnym istnieje taka możliwość tylko w postępowaniu przed organami gminy.