Kaczyński: Orlen i Lotos mają być firmami chemicznymi, które będą finansować prace nad innowacjami

Jak mówił Jarosław Kaczyński na briefingu w Płocku, przed budynkiem PKN Orlen:

„Jest szczególna rola przemysłu chemicznego. To przemysł, który ma w Polsce bardzo wielkie szanse. Ma dużo możliwości, już tych obecnie istniejących, i ma wielkie możliwości rozwojowe. M.in., a może nawet przede wszystkim dlatego, że istnieją wielkie zakłady, jak Orlen czy Lotos. To takie firmy państwowe, które powinny uczestniczyć czynnie w polityce gospodarczej państwa. Powinny je współtworzyć. My z pewnym niepokojem słyszymy, kiedy kierownictwo Orlenu mówi o swojej firmie, że to ma być firma paliwowa. Nie, proszę państwa, to ma być firma chemiczna. Oczywiście także paliwowa, ale to ma być firma chemiczna, która będzie wprowadzała innowacje, będzie finansowała prace nad innowacjami. To samo dotyczy oczywiście Lotosu”

Dalej mówił:

„My mamy wielkie plany ekonomiczne, w naszym programie, naprawdę realnym, obliczonym i przygotowanym przez ekonomistów, teoretyków i praktyków, jest bardzo wiele środków przeznaczonych na rozwój. Ten rozwój ma koncentrować się na sprawach innowacji, postępu technicznego. I te strumienie środków, tej ogromnej sumy, którą planujemy – przeszło biliona złotych – mają iść w wielkiej mierze ku przemysłowi chemicznemu. Zarówno temu małemu, średnie przedsiębiorstwa, bo takie też istnieją, ale także ku tym wielkim przedsiębiorstwom. Tutaj musi być wspólna wola zmian i działania na rzecz rozwoju i przedsiębiorstwa i kraju. Nie może być myślenie krótkookresowe w kategoriach „zysk w najbliższym roku i premie dla kierownictwa”. To zły sposób stawiania sprawy”