Szydło w Chrzanowie: PAD potrzebuje partnera, którym będzie polski rząd. By tak się stało, chcemy wygrać

Jak mówiła wiceprezes PiS na wiecu w Chrzanowie:

„Jeżeli słyszę od polityków PO, którzy mówią, że średnia emerytura w Polsce wynosi 4 tysiące złotych, to mam wrażenie, że są kompletnie oderwani od rzeczywistości. Ale jeżeli wicepremier – była już – PO mówiła, że za 6 tysięcy to pracuje osoba naiwna, to o czym my rozmawiamy? Dla wielu ludzi są to dochody, o których oni nie mogą marzyć w ciągu roku. Trzeba nam w Polsce polityków, którzy wreszcie zaczną szanować obywateli. I zaczną żyć sprawami obywateli. A nie oderwani od rzeczywistości w drogich restauracjach, przy kolacjach za kilka tysięcy złotych będą rozważali własne interesy polityczne. Ten czas niech przejdzie już do lamusa”

Jak mówiła dalej o współpracy rządu z PAD:

„Przed nami ostatni miesiąc tej kampanii wyborczej. Wygraliśmy wybory prezydenckie. Mamy dzisiaj prezydenta, który rozumie swoich obywateli. Ale sam prezydent nie jest w stanie zrealizować tych wszystkich planów, których oczekują Polacy. Prezydent potrzebuje partnera, którym będzie polski rząd. Który tak samo jak on będzie wrażliwy na głos obywateli, będzie słuchał obywateli, będzie kierować się interesem obywateli, a nie własnego ugrupowania politycznego. By tak się stało, chcemy wygrać te wybory”

Jak dodała:

„Przed Polską ten czas, który możemy spożytkować w ten sposób, że staniemy się państwem, z którym liczą się w Europie, który będzie konkurować gospodarką. W którym młodzi ludzie będą mogli myśleć o przyszłości swoich rodzin. Jeżeli nie pójdziemy tą drogą, to będziemy państwem peryferyjnym, który konkuruje tylko i wyłącznie tanią siłą roboczą, wielką montownią. A niestety w tym kierunku to zmierza”

Spotkanie na rynku w Chorzowie było ostatnie na trasie Szydłobusa w poniedziałek.