Live

Lewica w piątek mocnym spotem uderzy w „podatkową rewolucję” PO

Zjednoczona Lewica w piątek mocnym spotem uderzy w „podatkową rewolucję” PO.

Barbara Nowacka i Dariusz Joński zaprezentują w piątkowe południe w Sejmie mocny spot uderzający w podatkowe propozycje zgłoszone przez PO na konwencji w Poznaniu – dowiaduje się 300POLITYKA. Zdaniem naszych rozmówców, „rewolucja PO” jest dla wyborców całkowicie niezrozumiała i budzi obawy, zwłaszcza wśród osób starszych.

Spot ma być utrzymany w formie fabularyzowanej, podobnie jak poprzedni spot lewicy, który dotyczył ochrony zdrowia:

Lewandowski: Kaczyński prowadzi nas do lat 2005-07, kiedy Polska była krajem specjalnej troski

Lewandowski: Kaczyński prowadzi nas do lat 2005-07, kiedy Polska była krajem specjalnej troski

Jak mówił Janusz Lewandowski w TVN BiŚ o Jarosławie Kaczyńskim i jego retoryce ws. uchodźców i Niemiec:

„Jest takim wykopaliskiem z okresu międzywojennego, kiedy Polska była otoczona przez wrogie mocarstwa, i musiała przebijać się poprzez Gdynię na otwarcie na świat, czyli przez morze. I prezes Kaczyński ciągle patrzy na dzisiejszą Polskę przez te okulary. Podczas gdy jesteśmy w systemie zbiorowego bezpieczeństwa i zbiorowego podciągania się cywilizacyjnego, jakim jest UE. Trzeba szanować te swoje położenie, nie obrażać słowem. Bo te słowo zapada gdzieś tam za granicą i nam niezwykle ciężko będzie bronić polskich interesów, mając taką partię [PiS], która zmierza do władzy. A jednocześnie już oskarża, już sprawia, że tak jak w latach 2005-07 Polska może być traktowana jako taki kraj specjalnej troski. Bo tak była traktowana w tamtych latach”

Tusk: W środę nadzwyczajny szczyt UE o kryzysie imigracyjnym

W środę nadzwyczajny szczyt RE o kryzysie imigracyjnym

Donald Tusk poinformował na Twitterze o swojej decyzji dotyczącej zwołania nadzwyczajnego spotkania RE ws. uchodźców, które odbędzie się w najbliższą środę.

Petru odpowiada Musze: Proszę nie wciskać ludziom kitu, z Tuskiem jako premierem nie spotkałem się ani razu

Petru odpowiada Musze: Proszę nie wciskać ludziom kitu, z Tuskiem jako premierem nie spotkałem się ani razu

Lider Nowoczesnej na konferencji prasowej odpowiedział – pytany przez 300POLITYKĘ – o dzisiejsze stwierdzenie Joanny Muchy, jakoby Petru w czasach rządów Tuska był członkiem Rady Gospodarczej przy premierze.

„Nie byłem żadnym doradcą Donalda Tuska, nie byłem członkiem żadnej rady [Gospodarczej przy premierze – red.], to można sprawdzić. Nie byłem w żadnym komitecie poparcia Donalda Tuska. A Paweł Kukiz w nim był. Proszę tylko, by nie wciskać kitu. Co więcej, wielokrotnie krytykowałem Tuska za „ciepłą wodę w kranie”, za skok na OFE, za podwyżki podatków, za próby oskładkowania umów śmieciowych. Fakty są takie, że byłem krytyczny. Co nie znaczy, że byłem agresywny. Z Donaldem Tuskiem nie spotkałem się w ciągu 7 lat jego premierowania”

Petru: Jedynym celem Kaczyńskiego jest zemsta i odwet, jedynym celem PO: trwanie

Petru: Jedynym celem Kaczyńskiego jest zemsta i odwet, jedynym celem PO: trwanie

Lider Nowoczesnej na konferencji prasowej mówił dziś o programach gospodarczych największych formacji i krytykował prezesa PiS za „chęć zemsty”, a Platformę za „trwanie”. Jak mówił Ryszard Petru pod Pałacem Prezydenckim:

„Najważniejsza dla Polaków będzie polska gospodarka, to, czy w polityce będą ci sami starzy politycy, którzy nic nowego nie wniosą, czy ten spór PiS-PO będzie dalej trwały. Będziemy nadal wierzyć w niedotrzymane obietnice, czy postawimy na nowych ludzi, którzy mają doświadczenie, którzy chcą naprawdę zmieniać Polskę? By Polska była bogata, skuteczna i bezpieczna? To jest fundament. Polacy będą głosować na te partie, które poprawią ich byt. Nie widzę szansy, by PiS miał jakąś perspektywę poprawy bytu w Polsce.

Jedynym celem Jarosława Kaczyńskiego jest zemsta i odwet. A pomysłem Platformy na gospodarkę jest trwanie. Żeby trwać, proponują rozwiązania, które są ściemą księgową. My mamy program odważny, który nie obiecuje Polakom gruszek na wierzbie, ale da szansę na lepszą, nową Polskę, poprzez przedsiębiorczość, równe warunki gry, niższe podatki i politykę społeczną adresowaną do tych, którzy tego potrzebują”

PAD na otwarciu Muzeum Katyńskiego: „Katyń należy nazwać ludobójstwem”

PAD na otwarciu Muzeum Katyńskiego: „Katyń należy nazwać ludobójstwem”

Jak powiedział prezydent Andrzej Duda w trakcie uroczystości otwarcia Muzeum Katyńskiego na warszawskiego Cytadeli:

„Intencją zbrodni katyńskiej było wymordowanie polskiej elity, podcięcie korzeni naszego narodu, jego fundamentów, zgładzenie autorytetów. Po to, by się rozpierzchnął naród, tak jak rozpiechrza się wojsko, kiedy ginie dowódca, gdy pada sztandar. Dlatego ich zgładzono. Stąd zbrodnia ta, której celem było zniszczenie polskiego narodu, musi być nazwana zbrodnią ludobójstwa. Chcę to dziś jasno, wyraźnie i głośno powiedzieć”.

Duda powiedział też:

„Dziękuję za to miejsce, gdzie możemy pokazywać naszą prawdziwą historię. Te smutne karty, ale one też są niezwykle ważne, bo one pokazują, ze Polacy umieli być dumni, że byli patriotami, że służyli ojczyźnie, że są wzorcem do naśladowania”.

Petru chce zwołania RBN i pyta Dudę: „Kiedy pan wpłynie na Kaczyńskiego, by nie straszył Polaków?”

Petru chce zwołania RBN i pyta Dudę: „Kiedy pan wpłynie na Kaczyńskiego, by nie straszył Polaków?”

– Nie udało się doprowadzić do stworzenia jednoznacznego stanowiska rządu, ale nie udało się także sprawić, by Polska mówiła jednym głosem. Brakuje mi porozumienia między prezydentem i premierem w sprawie uchodźców – mówił na konferencji prasowej pod Pałacem Prezydenckim Ryszard Petru. I przedstawił 5 pytań, na które odpowiedzi lider Nowoczesnej domaga się od Andrzeja Dudy, bo – jak przyznał Petru – nie widzi on zaangażowania prezydenta na arenie międzynarodowej w tej sprawie, a także nie dostrzega woli spotkania z rządem.

– Jeśli już Andrzej Duda wypowiada się w tej sprawie, to brzmi jak Jarosław Kaczyński – mówił Petru.

Lider Nowoczesnej publicznie pytał głowę państwa, kiedy zwoła Radę Gabinetową, aby uzgodnić z rządem, ilu uchodźców może przyjąć Polska; pytał też, kiedy PAD zbierze Radę Bezpieczeństwa Narodowego, aby ustalić procedury bezpieczeństwa przyjmowania imigrantów. Petru zadał również pytanie o to, kiedy Duda uzgodni z rządem strategię negocjacyjną przed Radą Europejską, a także o to, „jak uspokoić nastroje społeczne”.

Najbardziej zaskakujące pytanie do PAD brzmiało: „Kiedy pan wpłynie na Jarosława Kaczyńskiego, by nie straszył Polaków?”

Komunikat PiS ws. Zbonikowskiego: „Rozpoczęła się procedura usunięcia z partii”

Komunikat PiS ws. Zbonikowskiego: „Władze cofnęły rekomendację. Rozpoczęła się procedura usunięcia z partii”

Zgodnie z informacjami Marcina Mastalerka z programu „Jeden na Jeden”, Elżbieta Witek w komunikacie dotyczącym sprawy Łukasza Zbonikowskiego. Jak informuje rzecznik PiS, władze partii cofnęły Zbonikowskiemu rekomendację i zaapelowały o wycofanie się z kandydowania. Jednocześnie polityk PiS został zawieszony w partii, a prezes Kaczyński podjął decyzje o rozpoczęciu procedury usunięcia z PiS.

Balcerowicz o Petru: To człowiek sprawy. Z przekonania zrezygnował z bardzo dobrej pracy

Balcerowicz o Petru: To człowiek sprawy. Z przekonania zrezygnował z bardzo dobrej pracy

– Nowoczesna nie przedstawiła jeszcze programu i liczę na to, że przedstawi lepszy program całościowy niż te główne, duże partie, bo Polska tego potrzebuje – mówił Leszek Balcerowicz w Radiu Zet.

Były wicepremier ciepło wyrażał się o Ryszardzie Petru: – Mogę tylko powiedzieć, że Ryszard Petru był moim rzeczywiście bardzo dobrym studentem i jest człowiekiem, który z przekonania, a nie dlatego żeby być politykiem zrezygnował z bardzo dobrej pracy. To jest człowiek sprawy.

Balcerowicz o propozycjach PO: One nie zastąpią poważnych reform, za mało wyjaśnień

Balcerowicz o propozycjach PO: One nie zastąpią poważnych reform, za mało wyjaśnień

– Z całą pewnością wyjaśnień jest tutaj za mało. Co do tych propozycji, komasacji w gruncie rzeczy, a nie likwidacji składek, to one mają jeden walor, a mianowicie, że one uprościłyby system podatkowy, ale one nie zastąpią poważnych reform, o którym mówimy zresztą w raporcie FOR, na następne 25 lat, a bez których Polska przestanie doganiać bogatszy Zachód – mówił Leszek Balcerowicz w rozmowie z Moniką Olejnik, odnosząc się do propozycji programowych PO.

Skrytykował też zapowiedzi PiS. Jak stwierdził:

„To się kompletnie nie bilansuje, dlatego że każda z tych obietnic to są miliardowe wydatki, nawiasem mówiąc te obietnice darmowych recept dla ludzi w starszym wieku to już kiedyś były i bywały gigantyczne nadużycia, bo zapisywano na starsze osoby darmowe lekarstwo i to rozsadzało budżet, szczęśliwie udało się to odkręcić, a PiS wraca tu do najbardziej niebezpiecznych obietnic, a źródła pokrycia są śmieszne. Bo na przykład oni wpisują sobie, że o 52 miliardy wzrośnie ściągalność z VAT. Te 52 miliardy to jest tak, gdyby była sytuacja idealna, a nie pokazują w ogóle w jaki sposób osiągnąć chociażby cząstkę tego”

Balcerowicz o Kaczyńskim: Nienawistną propagandą niszczy nasz wizerunek w świecie

Balcerowicz o Kaczyńskim: Nienawistną propagandą niszczy nasz wizerunek w świecie

– Orban nazywany jest na Zachodzie przez niektórych kieszonkowym Putinem. I ja nie chcę żeby mój kraj miał taki wizerunek, żeby Kaczyński ze swoją nienawistną propagandą niszczył nasz wizerunek w świecie. A ta kampania nie tylko jest nienawistna, ale ona jest także fałszywa – mówił Leszek Balcerowicz w Radio Zet, odnosząc się do wczorajszego wystąpienia w Sejmie Jarosława Kaczyńskiego. Jak dodawał były wicepremier: – Mamy kampanię nienawiści i fałszu, która prowadzi do podżegania ludzi do tego, żeby agresywnie zachowywali się w stosunku do cudzoziemców o ciemniejszej skórze [agresywnie]. To jest niemoralne, to jest haniebne.

Cimoszewicz poprze syna, ale podkreśla: „Życzę swojemu dziecku, by przez większość swojego życia nie zajmował się polityką”

Cimoszewicz poprze syna, ale podkreśla: „Życzę swojemu dziecku, by przez większość życia nie zajmował się polityką”

– Wiem, na kogo zagłosuję, ale wybory są tajne, więc tym razem nie powiem – mówił Włodzimierz Cimoszewicz w Polsat News, pytany o to, na kogo odda głos w najbliższych wyborach.

Senator nie chciał odpowiedzieć wprost, ale zasugerował poparcie dla syna, a tym samym – na Platformę. Jak przyznał: – Jak pan spojrzy na listy na Podlasiu, to powinien się pan domyślić [na kogo oddam głos]. 

Jednocześnie stwierdził: – Nie życzyłbym mojemu dziecku, by przez większość swojego życia zajmował się polityką. Widzimy, jaka ona jest. Ale zdecydował się [startować], więc będę trzymał kciuki za niego. Widzę, że się stara, jest aktywny, musi przekonać.

Wcześniej Włodzimierz Cimoszewicz bardzo scpetycznie wyrażał się o starcie swojego syna Tomasza.