Schetyna o wyjazdowych posiedzeniach RM: Niech stanie się to rutyną, ministrowie muszą oglądać prawdziwą Polskę

Minister spraw zagranicznych w radiowej Jedynce mówił o idei wyjazdowych posiedzeń rządu.

„To jest bardzo ciekawy pomysł, pionierski, ciekawy w sensie dotarcia i kontaktu bezpośredniego. Każdy z ministrów spotyka się w terenie. Widzę, jak mieszkańcy reagują na spotkania z ministrami. Uważam, że to ciekawe, to wielka lekcja doświadczenia. Ministrowie muszą rozmawiać z ludźmi, słuchać ich, oglądać prawdziwą Polskę. Chciałbym, żeby taki obyczaj był rutyną każdych następnych rządów. Nie ma lepszej wiedzy [niż ta czerpana od ludzi]. Warto to robić, by później podejmować trudne decyzje. Żeby podjąć właściwą, trudną decyzję, trzeba mieć wiedzę. Nawet jeśi te rzeczy, które słyszymy, są przykre i trudne, to musimy to robić”.

Grzegorz Schetyna był także pytany o słynne już krzesła, zwiezione z Warszawy do Wrocławia. Jak mówił szef MSZ:

„To jest być może kwestia sali i dyskomfortu dwugodzinnego spotkania. Mam nadzieję, że to się nie powtórzy”.