Szydło w na dworcu w Kłobucku: „Przez politykę rządu polska powiatowa została zdegradowana”.

Pierwszym punktem kampanijnej wizyty Beaty Szydło w Kłobucku było krótkie przemówienie na dworcu kolejowym w mieście. Od ponad dwóch lat dworzec jest zamknięty, a przez Kłobuck przejeżdżają tylko pociągi towarowe. Szydło mówiła o „zwijaniu polski powiatowej” i oskarżyła rząd.

W Polsce jest coraz więcej miejsc dokąd kolej nie dojezdża, miejsc takich jak Kłobuck. Życie Polaków toczy się nie tylko w pociągach ale też w takich miejscowościach. Chcę to przypomnieć premier Kopacz. Przez politykę rządu i obecnej koalicji została zdegradowana polska powiatowa. I to powoduje emigracje – nie tylko do dużych miast, ale też poza granice kraju.

Szydło mówiła też:

W moim przekonaniu nie ma Polski A i Polski B. W naszym planie każde miejsce w Polsce będzie mieć takie same szanse na rozwój.

Szydło po swoim wystąpieniu rozmawiała z mieszkańcami miasta. „Zrobimy wszystko, by ten zegar ruszył” – mówiła o zegarze stacji kolejowej, używanej od lat tylko na potrzeby ruchu towarowego.

szydloklobuck2