Szydło apeluje o wycofanie się z pomysłu wprowadzenia euro: „Polska nie może stać się drugą Grecją”

PiS wraca z przekazem o euro. Na konferencji prasowej pod Sejmem Beata Szydło wezwała rządzących, by wycofali się z pomysłu wprowadzenia euro w Polsce.

– Politycy PO wielokrotnie mówili, że euro jest w Polsce potrzebne, mówili o tym, że to jest ta ścieżka, którą Polska chce podążać, ja dzisiaj apeluję: wycofajcie się z tego złego pomysłu, jeśli nie chcecie, by w Polsce była druga Grecja – przekonywała wiceprezes PiS.

Jak przyznała: – Jedną z moich pierwszych decyzji, jeśli będziemy tworzyć rząd, będzie likwidacja instytucji pełnomocnika rządu ds. wprowadzenia w Polsce euro. Instytucji, która powstała w 2011 r. 

Kandydatka PiS na premiera odniosła się także do zapowiedzi premier Kopacz dotyczących ew. obniżenia podatków: – PEK próbuje dziś wprowadzać kolejne projekty, zapowiadać kolejne programy. Czy to będzie tak, jak z programem dla Śląska? Gdy hucznie ogłaszano Program dla Śląska, 400 osób w kopalni Budryk otrzymywało wypowiedzenia. Nie wierzę w żadne zapowiedzi i programy, które ma rzekomo zrealizować Platforma. Pamiętajmy też, że koalicja PO-PSL przez 8 lat systematycznie podnosiła podatki (…) Nie wierzę, by premier Kopacz obniżyła jakiekolwiek podatki.

Szydło skomentowała także doniesienia „Faktu” dotyczące pustego embraera, który miał zabrać PEK z Gdańska w weekend. – Nie rozumiem, dlaczego tak się stało. Jeśli ja gdzieś jadę, to jednym środkiem lokomocji – mówiła wiceprezes PiS.