
Sasin o odbudowie polskiego przemysłu farmaceutycznego, inwestycji w linię produkcyjną ampułek w Polfie Tarchomin, w której mogłaby być rozlewana szczepionka oraz o inwestycji w krajową produkcję osocza
– Przede wszystkim przed nami jest wielkie zadanie z wykluczeniem farmaceutycznym w Polsce, bo przez te ostatnie 20 lat przemysł był można powiedzieć niszczony, prywatyzowany, likwidowany, teraz to z wysiłkiem zmieniamy, zwłaszcza w związku z epidemią. Premier powołał pełnomocnika do budowy fabryki osocza, które jako surowiec jest wywożone a my kupujemy później zza granicy gotowy produkt – mówił wicepremier, minister aktywów państwowych Jacek Sasin w Gościu Wydarzeń.
– Polfa Tarchomin jest wiodąca w tym projekcie, jeśli chodzi o rozlewanie szczepionki do ampułek, to ma się szansę rozpocząć naprawdę niedługo, kończy się montowanie linii stworzonej kosztem 49 milionów, to kwestia kilku tygodni – dodawał Sasin.
– Mamy ambicję odbudowy przemysłu farmaceutycznego na wysokim poziomie – dodawał wicepremier.
– Ambicją rządu jest, żeby odbudować przemysł farmaceutyczny w Polsce – zaznaczył Sasin.
Prezes Polfy Tarchomin Jarosław Król, powiedział w styczniu PAP, że Polfa Tarchomin jest w trakcie budowy linii produkcyjnej dla ampułek, którą będzie można wykorzystać także do rozlewu szczepionek na koronawirusa: – Taka linia może zostać użyta do konfekcjonowania różnych produktów farmaceutycznych, w tym np. różnych szczepionek – mówił Król. Król dodawał, że nowa linia produkcyjnej osiągnie możliwości napełnienia około 16 tys. ampułek na dobę, czyli około 40 mln rocznie.
– Wprowadzenie szczepień to nowa jakość ale nie oznacza, że to już za nami – mówił Sasin: – Przestrzegałabym przed przedwczesnym odtrąbieniem sukcesu.
– To nie jest lekka grypka, taka przestroga dla wszystkich, którzy mają szczęście tego nie przeżyć, to bardzo poważna choroba – dodawał wicepremier w Gościu Wydarzeń Polsat News.
Więcej z: Biznes

Obajtek: Nigdy nie rozmawiałem z PJK nt. premierowania. Żadna decyzja nie zapadła

Bank Gospodarstwa Krajowego wspiera warszawskich ratowników medycznych

Zbyt wysokie koszty sprzętu i dostępu stanowią barierę w posiadaniu dostępu do internetu w domu zwłaszcza dla gospodarstw domowych w mniejszych miastach i na wsiach – twierdzi Federacja Konsumentów
